„Leatherette and Other Imitations” Lenki Klodovej w Plato Ostrava
Retrospektywa Lenki Klodovej prezentuje prace artystki, która w swoich pracach podejmuje – w szerszej perspektywie problemów społecznych – temat kobiecego doświadczenia i przekraczania przede wszystkim genderowych stereotypów.
Większość artystów unika powierzchowności. Jednak nie Lenka Klodová, która w swoich pracach – inkluzywnych jeszcze zanim kwestia inkluzywności znalazła się na tapecie – nieustraszenie wykorzystywała powierzchowne aluzje, zapożyczenia, porównania i dwuznaczne uwagi. Jak można „brudzić sobie ręce” takimi treściami, leżącymi na podorędziu, na powierzchni bulgocącej od popularnych żartów i paraboli? To, co powierzchowne, jest z pozoru proste i Klodová do owych powierzchowności podchodzi w sposób raczej nieskomplikowany, jednak mozaika, jaką układa z tych kawałków, jest wizjonerska, pełna powagi i wzajemnych powiązań, rozrastająca się, upstrzona humorem i wsparta na solidnym feministycznym szkielecie.
Z czasem żartobliwe performansy, instalacje, obiekty i obrazy artystki utworzyły swego rodzaju geologiczne warstwy, zawierające tematy ważne dla czeskiej (i nie tylko) sceny artystycznej, takie jak cielesność, ciąża i macierzyństwo, nagość, seks, erotyzm, pornografia, ejdżyzm etc. Ujawniają one nasze podświadome upodobania, nawyki, zwyczaje, obsesje i opresje. Jak wielu artystów i artystek podjęłoby w 2000 roku temat powiązań nowoczesności, męskości i uprzemysłowionego krajobrazu? Stworzony przez Klodovą magazyn „Komíny” wprowadził ten temat do świata sztuki z sukcesem, a przy okazji z gracją i humorem, pozwalając podejść do niego na rozmaite sposoby. Dlatego wciąż wracamy do jej wczesnych prac, a sama artystka może nawiązywać do nich do dziś.
Lenka Klodová jako jedna z pierwszych czeskich artystek występowała także otwarcie jako feministka, reprezentując przy tym nie feminizm triumfujący, lecz feminizm performatywności genderowej, otwartej cielesności, inkluzywności i troski, co w latach 90. i 2000. stanowiło dla czeskiego społeczeństwa novum. Poruszanie w sztuce tematu seksu i sięganie do magazynów pornograficznych było wówczas wciąż nieco ekscentryczne – przestało takie być właśnie dzięki Klodovej, która ciągle powracała do tych wątków, traktując je jako coś oczywistego, jak rozbieranie się przed prysznicem. Jak mówi artystka, nagość to proste narzędzie, niezwykle ważny jest jednak sposób i cel jego użycia. Przy użyciu nagości można badać bardzo rozległe pole; sama Klodová wykorzystuje ją do zgłębiania moralnych konwencji, norm seksualnych, patologicznych zjawisk i przemysłowego zniewolenia ciała. Artystka uruchamia inne sposoby doświadczania ciała, od prostej i euforycznej jego świadomości, pożądania i przyjemności po wyzwalanie się spod jarzma płci, wieku etc. Jej zainteresowania są nie tylko feministyczne, ale coraz bardziej ekofeministyczne.
Skóra ludzka, zwierzęca i sztuczna (po czesku koženka), Boženka (imię), dzika dziewczyna (po czesku divoženka)[1]. Skaj to materiał, który uznaje się za miły i przyjazny lub wręcz przeciwnie. Niektórzy kojarzą go z nieprzyjemną powierzchnią tanich, sztucznych imitacji, podczas gdy inni przyjmują tę imitację i w ramach swojego estetyczno-politycznego spektrum traktują jako wyraz tego, jak niebezpieczne potrafią być ortodoksje – naturalne, rasowe czy narodowe. Pojedyncze słowo przywodzi na myśl cały aktywistyczny bagaż, od kampanii związanych z używaniem futer i skór po antyrasistowskie protesty i opór środowisk LGBTQW. Skaj – koženka – odnosi się do prawdziwej skóry na wiele sposobów, dla Lenki Klodovej przede wszystkim jako zdrobnienie na kształt Boženki. To zdrobniałe czeskie imię przywodzi na myśl pracę artystki zatytułowaną O Boženě (1997), podświetlony napis, w którym na przemian zapalają się litery „BOŽE” i „ŽENA”. Sztuczna skóra łączy się również jej pracami o pornografii i przemyśle erotycznym, które na wystawie reprezentują realizacje sięgające do pornograficznych i erotycznych czasopism i innych mediów. Jak pierwszy numer magazynu „Ženin” („Kobiecy”) z 2005 roku, przeznaczony dla drugiej połowy ludzkości; magazyn „Bříza” („Brzoza”) z 2000 roku, złożony z fotografii brzóz przystrojonych w spódnice; czy wspomniane „Komíny” (2001) oraz cykl In Their Hands z tego samego roku – seria fotografii przedstawiających dłonie delikatnie ujmujące wycięte sylwetki nagich kobiet z pornograficznych gazet, łącząca przemysł porno z troską, macierzyństwem zorientowanym na przedmioty oraz kobiecą wspólnotowością.
Celem wystawy Klodovej w ramach projektu Oh and Hah, Beauty, Ruin and Slack jest przybliżenie idei cielesnej ruiny z drugiej odsłony Czasu lamentacji, choć ruina nie oznacza tu ciała złamanego i wyniszczonego. Wspólnie chcemy przezwyciężyć wartościującą i jednostronną koncepcję ciała jako pojemnika odseparowanego od umysłu, ciała jako siedliska grzechu, ciała jako seksualnego znaczącego, ciała zasłoniętego, okaleczonego i ukrytego, a zarazem obnażonego, będącego narzędziem do zarabiania pieniędzy, ciała konsumenckiego, dziecięcego, młodzieńczego i starego, zdrowego i chorego. Lamentacja jest aktem performatywnym, w którym uczestniczymy kolektywnie poprzez naszą cielesność i nagość. To wrażliwy interfejs złożony z ciała intymnego, rodziny i sfery publicznej – lub ich połączenia – dzięki któremu z czasem możemy oduczyć się wielu nawyków więżących i dręczących ciała nasze i innych ludzi.
Jednocześnie Lenka Klodová przybywa do PLATO jako miejscowa (choć urodziła się w Opawie, dorastała w Ostrawie), wraca do miejsca swojego dzieciństwa, dojrzewania, początków artystycznej kariery, a przy tym jako fanka festiwalu Malamut. Dlatego też chcemy nadać wystawie rys retrospektywny i pokazać jej „ostrawską przynależność”, choć bez rozstrzygających wniosków. Klodová rozwija na ekspozycji swoją technikę „zazębiania” własnych prac, wśród których znalazły się nowe obiekty przynależące do dwóch kreatywnych linii.
„Odkryłam strategię zazębiania jako narzędzie pozwalające na wykorzystanie wcześniejszych prac podczas wystawy w galerii Futura. Dwie grupy obiektów pozwalają zebrać w jedną całość wiele realizacji z okresu czterech-pięciu lat. Popiersia (gipsowe odlewy torów samej artystki i kobiet z jej rodziny, z ekranami, na których wyświetlane są prace wideo w miejscu głów – przyp. Edith Jeřábková) są kulminacją moich działań z czasów koronawirusa. Wykonałam gipsowe odlewy ciał mojej matki i córki. Dołączą do nich popiersia mojej siostry i ciotki, tworząc pełne kobiece drzewo genealogiczne. Teraz dodam im głowy wypełnione moimi performatywnymi pracami wideo. W ten sposób łączę swoje prace z rodziną, która nie podziela mojego podejścia do sztuki. Tym samym pokazuję, że jest ona obecna w mojej praktyce i stanowi jeden z jej fundamentów. W Magazynach wracam do swojego ukochanego tematu czasopism erotycznych, choć obecnie wykorzystuję głównie ich projekty graficzne – na nich opieram konstrukcję, na której zaprezentowany zostanie kolejny zestaw prac wideo i fotografii. Ustawiając obok siebie różne wydarzenia, wychodzę na spotkanie samej siebie. Konstrukcja Magazynu podkreślać będzie erotyczny charakter prac, nawet jeśli sama w sobie erotyczna nie jest”, mówi artystka.
[1] Końcówka „ženka” w języku czeskim pochodzi od słowa „žena”, czyli kobieta.
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Lenka Klodová
- Wystawa
- Leatherette and Other Imitations
- Miejsce
- Plato Ostrava
- Czas trwania
- 14.07–3.10.2021
- Osoba kuratorska
- Edith Jeřábková
- Fotografie
- dzięki uprzejmości Plato Ostrava
- Strona internetowa
- plato-ostrava.cz