SZUM
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
NR 19/2025 Do zobaczenia 14.05.2025 3 min

“Już dochodzę” Olgi Mokrzyckiej w Studiu Jaskółka

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka

Już dochodzę to historia o pewnej kobiecie, opowiedziana w kilkunastu obrazach. Bohaterka pragnie wyzwolić się ze świata, który sama stworzyła. Chciałaby, jak każdy, mieć ciastko i je zjeść. Jest kobietą pod presją. Kobietą w jednym bucie. Kobietą o psiej twarzy. Kobietą, która ugina się pod ciężarem siatek z zakupami i załamuje się pod ciężarem własnych włosów. Jest kobietą, która dochodzi do szkoły, by odebrać dziecko. Dochodzi do rozkoszy, do kresu wytrzymałości, do ściany, do celu.

Postać kobiety namalowana nieodwracalnymi pociągnięciami szarej farby na idealnie czarnym tle. Kobiety na obrazach są jak ideogramy, z których każdy stanowi jedno zdanie w opowieści. Obrazy przypominają retrogenowskie fotogramy, wywołane przez malarkę na płótnie.

Czy artystka prześwietla w ten sposób samą siebie? Czy kobiety z obrazów są Olgą Mokrzycką? Bez wątpienia są delegatkami, które artystka wysyła w przestrzeń obrazu, by odwarzały sceny z jej życia. Jednocześnie wszelkie podobieństwo do innych akrobatek, walczących o zachowanie równowagi na cienkiej linie rozpiętej między obowiązkiem a pragnieniem, koniecznością i pożądaniem – jest zamierzone i nieprzypadkowe.

Olga Mokrzycka, „Ręce opadają”, dzięki uprzejmości artystki
Olga Mokrzycka, „Przeglądam się w łyżce”, dzięki uprzejmości artystki
Olga Mokrzycka, „Poluzować sztywność”, dzięki uprzejmości artystki

Gdyby zatem wystawa Już dochodzę była filmem, w postać głównej bohaterki mogłaby się wcielić sama Mokrzycka, ale do jej zagrania świetna byłaby także Gena Rowlands z Kobiety pod presją Johna Cassavetesa, Laure Calamy z À plein temps Erica Gravela, a może nawet Isabelle Adjani z Opętania Żuławskiego. To opowieści o kobietach, które w konfrontacji z codziennością dochodzą do kresu wytrzymałości – i jeszcze dalej. Bohaterka Gravela wychodzi z tych zmagań zwycięsko. Protagonistkę obrazu Cassavetesa żywioł codzienności doprowadza do obłędu, zaś postać z opowieści Żuławskiego popycha w objęcia demona i prowadzi do piekła. A Olga Mokrzycka? Ona znajduje wyjście w malowaniu obrazów. To prace wzięte z życia, z frustracji oraz potrzeby – konieczności – jej artystycznego przekroczenia. Energią napędzającą powstanie tych prac jest dialektyczne napięcie między dwoma modelami pracy. Jeden to repetytywny wysiłek, który każdego dnia trzeba podejmować wciąż od nowa. Praca, która nigdy się nie kończy: podtrzymywanie domowego ogniska, odbieranie dzieci ze szkoły, robienie zakupów, po które jutro, pojutrze i za rok trzeba będzie iść znowu. Praca, w której nie ma miejsca na ego, jest za to mnóstwo przestrzeni, którą zajmują bliscy. Na drugim biegunie jest twórczy gest, w którym „ja” dochodzi do głosu, wyraża siebie. Rezygnacja z ekspozycji własnego „ja”, rozpłynięcie się w rutynie bezosobowych obowiązków, to element biografii wielu kobiet, w tym licznych artystek. Olga nie godzi się na taki scenariusz; nie odrzuca jednak również życia, które zbudowała, lecz przetwarza materię codzienności w tworzywo artystyczne.

Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka
Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka
Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka
Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka
Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka
Olga Mokrzycka, „Już dochodzę”, widok wystawy, fot. Olga Mokrzycka

Na obrazach postać wychodzi zatem na pierwszy plan. Ma ciało, które jest zmęczone, niesie siatki z zakupami, bawi się z dzieckiem, idzie w jednym bucie, marzy, dochodzi. Nie ma twarzy, więc mogłaby nosić różne oblicza Olgi Mokrzyckiej, lub Geny Rowlands, lub wielu, wielu innych kobiet. W tle mógłby pojawić się miejski pejzaż, wnętrze domu lub sklepu, sypialnia, przedpokój, poczekalnia. Widzimy jednak czerń; okoliczności przedstawionych zdarzeń są drugorzędne, ponieważ ostatecznie Olga Mokrzycka prowadzi tu dialog sama ze sobą, we własnej świadomości.

Już dochodzę to wystawa tak osobista, jak tylko można to sobie wyobrazić. Zarazem wpisane w nią komizm, absurd, cierpienie i przyjemność mają charakter uniwersalny. Podobnie jest ze sprzecznością, na której ufundowane są obrazy Mokrzyckiej. Czerń tła kryje w sobie codzienność, której zasadą jest powtarzalność. Gest, którym artystka nakłada białą farbę na to czarne tło, jest niepowtarzalny.

Stach Szabłowski

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Olga Mokrzycka
Wystawa
Już dochodzę
Miejsce
Studio Jaskółka
Czas trwania
8-15.05.2025
Strona internetowa
www.instagram.com/studio_jaskolka/
Indeks
Olga Mokrzycka-Grospierre Studio Jaskółka

Najczęściej czytane

1
Krytyka 30.05.2025

Odcienie, kształty i faktury błękitu. „Kręgi Silvashiego” w Ukraińskim Domu w Kijowie

Portret Antoni Michnik
2
Na Dobry Początek 26.05.2025

26 maja – 1 czerwca

Redakcja
3
Na Dobry Początek 02.06.2025

2–8 czerwca

Redakcja
4
Krytyka 06.06.2025

Kreatura mody. „Arkadius. Wielkie namiętności. Konfrontacje” w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi

Portret Aleksy Wójtowicz
5
Do zobaczenia 30.05.2025

„Lick The Poison” Milana Zientary w Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu

Redakcja
6
Do zobaczenia 28.05.2025

„Barwy holi” w Muzeum Azji i Pacyfiku

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
“Już dochodzę” Olgi Mokrzyckiej w Studiu Jaskółka — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności