„Jeszcze już bardzo” w Galerii Szara Kamienica
Wystawa finalistów i finalistek 7. edycji konkursu Fundacji Szara Kamienica prezentuje prace sześciorga artystów i artystek wyłonionych przez jury spośród ponad stu dwudziestu zgłoszeń. Tegoroczna odsłona prac finałowej szóstki rozmyślnie nie ogniskuje się wokół żadnego określonego z góry tematu ani ogólnej kategorii, za pomocą których usilnie i często na siłę usiłuje się zszywać bardzo osobne, różne, wypowiadane z innych pozycji i z innej perspektywy, partykularne wypowiedzi artystyczne.
Zwłaszcza, że są to wypowiedzi, które – co charakterystyczne dla wystaw takiego formatu – zostały wybrane nie tyle pod temat, co raczej na oko. Co więcej, wystawa odrzuca tego rodzaju próby kuratorskie jako chybione i niebezpieczne praktyki kontekstualizacji i dyskursywnej przemocy wobec sztuki, odbiorców i odbiorczyń, jak również wobec doświadczania i przeżycia sztuki. W zamian tego wystawa tautologicznie zwraca się w stronę swoich założeń, proponując zamiast pełnego rzeczowników tytułu ledwo dwie partykuły i jeden przysłówek.
Za ich pomocą ujęta została struktura przeznaczonego dla artystów i artystek do trzydziestego roku życia konkursu. Wystawa więc prezentuje prace artystów i artystek bardzo młodych, jeszcze młodych i już na tyle młodych, by wziąć w niej udział. I takich, którzy już rozpoczęli swoją karierę, takich, którzy ciągle ją jeszcze rozpoczynają oraz tych, którzy bardzo chcieliby ją rozpocząć.
Wystawa Jeszcze już bardzo z jednej więc strony nie obiecuje nic więcej i nic ponad to. Z drugiej strony jednak wyłaniająca się z tego nic nieznaczącego tytułu tautologia, ujawnia swój afektywny charakter. Z luźnego zestawienia trzech nie w pełni samodzielnych części mowy wyłania się bowiem rwana próba wyrażenia – związanego z pożądaniem i wolą (jeszcze), orgazmem (już), zmysłowością i somatycznością – pragnienia (bardzo).
Afektywna tautologiczność – która każdorazowo rozgrywa się pomiędzy „jeszcze nie” a „już nie” – uruchamia potencjalnie subwersyjny charakter prac, które wykraczają dzięki niej poza tu i teraz konkursowej i, w tym sensie, przypadkowej przecież wystawy. Wskazuje jednocześnie na ich zaskakującą (tautologiczną właśnie) samozwrotność. Wszyscy biorący w wystawie udział artyści i artystki zdecydowali się pokazać te prace, które zgłosili na konkurs, niejednokrotnie jednak w rozszerzonych wersjach lub nowych konfiguracjach. Wszyscy poproszeni zostali dodatkowo o stworzenie odautorskiego komentarza do swoich prac. Komentarze te, różnej objętości i utrzymane w odmiennych poetykach, które umieszczone zostały obok prac, ujawniają nie tylko osobistą dykcję twórców i twórczyń. Wskazują także na samozwrotność języka sztuki, który mówi bardziej o sobie niż świecie.
Próżno szukać by więc na tegorocznej wystawie konkursowej nie tylko prac, które wprost odnosiłyby się bieżącej polityki czy sfery dyskursu publicznego, ale i takich, które w ogóle wykorzystywałyby relację prostej referencyjności do rzeczywistości. Do czynienia mamy raczej z badaniem medium, procesu twórczego, ram funkcjonalnych świata sztuki, możliwościami obrazu.
I tak, Xavery Deskur Wolski wytwarzając artefakty na podstawie literatury, serialu i filmu, reperformuje i odtwarza „sytuacje konkursowe sztuki”. Pracujący w duecie Róża Duda i Michał Soja, chociaż chcieliby mówić o rzeczywistości społecznej, odnoszą się do niej – jak w pracy Ladies and Gentlemen! – zapośredniczając się w obrazach literackich (Thomas Mann) i filmowych (zombie films). Tomasz Kręcicki zaś, grając słowami (handmade – handjob), tworzy multimedialną (malarstwo, rzeźba, rysunek, projekcja) instalację; rodzaj przestrzennej i tautologicznej sytuacji, mise en abyme. Szkatułkowość, która charakteryzuje prace Xawerego Deskura Wolskiego i Tomasza Kręcickiego, jest także widoczna w przypadku „wystawy w wystawie” autorstwa Tymona Nogalskiego, za pomocą której artysta sonduje własne obsesje dotyczące swojej pamięci oraz przyszłości, pre-tekstowo jedynie, jako punkt wyjścia, wykorzystując bolączki i problemy dzisiejszego świata. Pozorna referencyjność pracy Agnieszki Mastalerz zniweczona niejako została natomiast za pomocą nonszalanckiego i nihilistycznego wręcz opisu, którego tautologiczność („studium kierunku napięcia”), unieważnia i tak bardzo napięte ostatnio związki sztuki i rzeczywistości.
Wojciech Szymański
Przypisy
Stopka
- Osoby artystyczne
- Xavery Deskur Wolski, Róża Duda & Michał Soja, Tomasz Kręcicki, Agnieszka Mastalerz, Tymon Nogalski
- Wystawa
- Jeszcze już bardzo
- Miejsce
- Galeria Szara Kamienica, Kraków
- Czas trwania
- 02.12.17–4.01.18
- Osoba kuratorska
- Wojciech Szymański
- Strona internetowa
- szarakamienica.pl