SZUM
SZUM
REKLAMA
SZUM Wspieraj nas!
  • Działy
    • News
    • Krytyka
    • Rozmowy
    • Do zobaczenia
    • Na dobry początek
    • Eseje
    • Kwartalnik
    • Patronite
  • Archiwum
  • Podcast
  • Redakcja
  • Sklep
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
Wspieraj nas!
Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!
Do zobaczenia 15.08.2016 6 min

„Czas lisów” Corin Sworn w Galerii Arsenał w Białymstoku

Redakcja
udostępnij — facebook   twitter/x   link
pobierz .pdf
Corin Sworn, Tucle, Verde Ullu 2013, wydruk gicleé
Corin Sworn, Lisy, 2013, HD wideo, 17’ 29’’

Corin Sworn, Lisy, 2013, HD wideo, 17’ 29’’

Corin Sworn przegląda razem ze swoim tatą stare zdjęcia. Rzutnik pokazuje slajdy z lat siedemdziesiątych XX w. „Dostałem się na łódź, którą popłynąłem z Liverpoolu do Limy”, opowiada mężczyzna. Ojciec Sworn to Gavin Smith, antropolog, który badał rebelie chłopskie w Peru. W trakcie dwudziestominutowego filmu zatytułowanego The Foxes [Lisy] Smith opowiada córce o swoim pobycie w tym państwie: o ludziach, których spotkał, ich historiach, własnych wnioskach badawczych i odczuciach związanych z miejscem, które dawno temu odwiedził. Sworn wspomina, że wiele z tych zdjęć już widziała, wiele historii słyszała, kiedy ojciec przyjechał do jej szkoły w 1981 roku i pokazywał je klasie swojej córki. „Nie rozumiałam wtedy ani zdjęć, ani związanych z nimi przeżyć, które opisywał”, przyznaje artystka.

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Rytmiczny dźwięk rzutnika przerywany jest co pewien czas przez ruchome obrazy. Zostały zarejestrowane niedawno, w Peru – a dokładniej w górskiej wiosce Huasicancha – przez samą Sworn. Podążała trasą młodzieńczej wyprawy ojca, który towarzyszył jej jako przewodnik. Spotkali wiele spośród osób, z którymi Smith pracował lub rozmawiał w latach 70. Wydaje się, że w wiosce Huasicancha niewiele się zmieniło. Widzowi można wybaczyć pomyłkę, jeśli zdjęcia pokazujące teraźniejszość weźmie za obraz przeszłości. Jedyną wskazówką przy ich rozróżnianiu jest sposób przedstawienia – nieruchome slajdy lub nagranie wideo. Dzieje się tu coś dziwnego. Przeszłość miesza się z teraźniejszością za sprawą powiązań rodzinnych. Strukturę tę można porównać do płaszczyzny obrazów Henriego Bergsona, w której filozof odrzuca czas linearny. Twierdzi, że jaźń jest miejscem, w których dochodzi do spotkania postrzegania (światła, koloru i otaczających nas obrazów) oraz pamięci-obrazu. Sworn odtwarza to spotkanie. Na początku filmu widzimy ulicę z wnętrza jadącego samochodu. Obraz jest podwójny, ponieważ w szybie samochodu odbija się to, co widać przez okno z drugiej strony. Sworn powtarza ten podwójny, rozmazany efekt za pomocą serii fotografii towarzyszących instalacji wideo, w której oryginalne negatywy ojca zostały umieszczone nad zdjęciami tych samych miejsc zrobionymi przez artystkę w trakcie niedawnej podróży. Ponownie nie możemy mieć pewności, na co patrzymy. Sworn zatrzymuje nagranie wideo, żeby pokazać, że na obrazie rozmazanym z powodu ruchu samochodu pieszy wygląda, jakby znikał z fotografi. Przechodzień przemyka przez obraz jak duch zagubiony w czasie i przestrzeni. Ześlizguje się z bergsonowskiej powierzchni. Zestaw stereo odtwarza peruwiańską piosenkę pop.

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Kiedy Smith pokazuje stare zdjęcia mieszkańcom Huasicanchy, początkowo mylą się, próbując rozpoznać widniejące na nich postaci, lub w ogóle ich nie rozpoznają. Dwie kobiety nie zdają sobie sprawy, że patrzą na mężczyznę, który właśnie stoi obok nich – sfotografowany młodzieniec nijak się ma do ich tęgiego towarzysza. Czas oddalił od siebie te dwa ciała. Sami tego doświadczamy. Na jednym ze slajdów widzimy Sworn jako małe dziecko. Nawet jeśli wiedzielibyśmy, jak wygląda (w sekcji obrazów ruchomych artystka zawsze znajduje się po drugiej stronie kamery: obecna, ale niewidoczna), trudno byłoby odnaleźć ją na ziarnistym zdjęciu grupowym. Na filmie zmieniają się tylko ludzie. Starzeją się, podupadają na zdrowiu. Na ekranie pojawia się zdjęcie Smitha. „No tak,” mówi z wahaniem, „tak wyglądałem, kiedy pracowałem w terenie”.

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn

Corin Sworn

Nie mamy tu do czynienia ze studium antropologicznym prowadzonym w jakiejś odległej wiosce; to swoisty autoportret. Sworn nie spogląda przed siebie – przez ocean w stronę Peru, lecz w siebie – w kierunku wspomnień, wspomnień-obrazów, które ją ukształtowały. Praca jest refleksją na temat napływu wizualnych informacji, z których złożona jest świadomość. We wstępie do jednego z artykułów poświęconych wiejskim społecznościom w Peru Smith poetycko spostrzega: „Wszelkie poszukiwania intelektualne, jak np. antropologia czy historia, są w gruncie rzeczy próbą poradzenia sobie z tym, czego nie potrafimy wyrazić słowami”. Mówienie o sobie graniczy z niemożliwością, bo to przez siebie musimy mówić. Autorefleksja wymaga niemożliwego – wyjścia poza samego siebie. The Foxes są próbą dokonania tego.

Oliver Basciano, Londyn, 2016

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Corin Sworn, Czas lisów, widok wystawy

Przypisy

Stopka

Osoby artystyczne
Corin Sworn
Wystawa
Czas lisów
Miejsce
Galeria Arsenał, Białystok
Czas trwania
01.07-18.08.2016
Osoba kuratorska
Sylwia Narewska
Strona internetowa
www.galeria-arsenal.pl
Indeks
Corin Sworn Galeria Arsenał w Białymstoku Sylwia Narewska

Najczęściej czytane

1
News 29.04.2025

List otwarty środowiska filmu artystycznego do Ministry Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej

Redakcja
2
Krytyka 02.05.2025

Uważna rewolucja. Dekolonialne praktyki w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie

Portret Monika Stobiecka
3
Na Dobry Początek 05.05.2025

5–11 maja

Redakcja
4
News 04.05.2025

Zmarł Mirosław Filonik (1958–2025)

Redakcja
5
Na Dobry Początek 28.04.2025

28 kwietnia – 4 maja

Redakcja
6
Do zobaczenia 06.05.2025

„Gore” Pauliny Żuk w Galerii Sztuki Wozownia

Redakcja

Newsletter Szumu
co piątek w Twojej skrzynce!

REKLAMA
Piszemy o sztuce z całej Polski. Komentujemy najważniejsze wydarzenia, dowartościowujemy marginesy, dajemy głos osobom twórczym i specjalistom. Pomóż nam w robieniu SZUMU.
„Czas lisów” Corin Sworn w Galerii Arsenał w Białymstoku — SZUM
REKLAMA
Logo: SZUM

Magazyn SZUM

Fundacja Kultura Miejsca
Wydział Badań Artystycznych i Studiów Kuratorskich
Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 39
00-347 Warszawa

redakcja@magazynszum.pl

ISSN 2956-817X

Media społecznościowe

  • facebook
  • instagram
  • spotify
  • apple podcasts
  • podcast RSS

Wspieraj nas!

Polityka prywatności

Kontakt

Przeszukaj SZUM

‹ › ×

    ‹ › ×
      Nasz serwis korzysta z cookies w celu analizy odwiedzin.
      Zapoznaj się z naszą polityką prywatności