Centrum refleksji nad sztuką współczesną. Jakie plany ma nowy dyrektor CSW Zamek Ujazdowski?
Pomimo protestów środowiska artystycznego, los Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski wydaje się przesądzony. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego powołało dzisiaj Piotra Bernatowicza na stanowisko dyrektora CSW. Jego kadencja będzie siedmioletnia. Powołanie na stanowisko wręczył Bernatowiczowi osobiście minister Piotr Gliński. Bernatowicz zastępuje na stanowisku dyrektorskim Małgorzatę Ludwisiak, której kadencja wygasa 31 grudnia 2019 roku.
Do oficjalnej informacji podany został program merytoryczny i organizacyjny nowego dyrektora. W jego wizji Zamek Ujazdowski zmienić się ma w miejsce refleksji nad sztuką współczesną – Bernatowicz chce pochylić się na problemem jej ideologizacji, zależności od rynku sztuki, unifikacji i globalizacji. Ważnym elementem programu CSW ma być także współpraca z artystami lub środowiskami wykluczonymi lub margializowanymi. Dzięki temu ma nadawać ton „w obszarze międzynarodowym, a nie bezrefleksyjnie rezonować mody i trendy przychodzące z zewnątrz”.
Według Bernatowicza misja CSW powinna zawierać się w haśle „Centrum refleksji nad sztuką współczesną”. W wersji uproszczonej zaś „cały program można skumulować w jednym znaku odniesionym do sztuki współczesnej – znaku zapytania”. Proponowane przez Bernatowicza pytania mają dotyczyć granic sztuki, medium i formy, statusu dzieła sztuki i artystów, tożsamości, ideologii, architektury i publiczności.
Interesujący Bernatowicza artyści wykluczeni to postacie, z których twórczością można było zapoznać się przy okazji takich wystaw jak Strategie Buntu czy Historiofilia: Jerzy Kalina, Wojciech Korkuć, Jacek Adamas czy Jarosław Modzelewski.
Bernatowicz w swoim programie deklaruje także chęć współpracy z instytucjami marginalizowanymi, m.in. Otwartą Pracownią w Krakowie, BWA Sokół w Nowym Sączu czy Galerią „Dom Praczki” w Kielcach.
W planach nowego dyrektora jest także reorganizacja struktury CSW – połączenie działu sztuk wizualnych, sztuk performatywnych oraz projektów społecznych w jeden dział kuratorski. Dział wydawniczy miałby być połączony z redakcją „Obiegu”.
Jak akcentuje Bernatowicz w swoim programie, jednym z priorytetów nowego programu CSW ma być rewizja „spojrzenia na sztukę nowoczesną i współczesną (dystansującą się od spojrzenia marksistowskiego i neomarksistowskiego) (…) by w ten sposób rozwijać rozumny, niezideologizowany sposób myślenia o sztuce tworzonej dzisiaj”.