„Brat” Honoraty Martin w Złotym Kiosku

Z końcem listopada w Złotym Kiosku swoją pracę zaprezentowała Honorata Martin. Jest to fragment jej doktoratu, po raz pierwszy prezentowany szerszej publiczności.

Artystka zaprasza do przyjrzenia się zjawisku przemieszczania się po świecie, które współcześnie ma dwa skrajne oblicza. Jak pisze Martin: „Jedni wyjeżdżają bo mogą. Nadmiar wyborów może być męczący, zawsze istnieje ryzyko, że gdzieś jest lepiej, lepsza praca, lepsze studia, lepsze życie. (…) Inni – żeby przeżyć, ratować rodzinę. Próbują zacząć od nowa jako obcy”.

Dokąd wyjeżdża artystka? Z kim i po co? Czy wakacyjny wyjazd jest formą ucieczki?

Honorata Martin, „Biały szum”

Honorata Martin, „Run and fly”

Honorata Martin, „Brat”, widok wystawy

Honorata Martin, „Brat”, widok wystawy

Honorata Martin, „Brat”, widok wystawy

Honorata Martin, „Brat”, widok wystawy

Honorata Martin – urodziła się w Gdańsku, gdzie ukończyła Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku. Dyplom obroniła na Wydział Malarstwa ASP w Gdańsku u prof. Mieczysława Olszewskiego, aneks z Intermedia ASP Gdańsk u prof. Wojciecha Zamiary. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, fotografią, video i performansem. Jej działania najczęściej rozgrywają się w czasie rzeczywistym. Podczas „Wyjścia w Polskę” wyruszyła ze swojego mieszkania w Gdańsku, bez założeń i celu. W ciągu niepełnych dwóch miesięcy doszła na południe polski do Dzierżoniowa. Podczas performansu „Zadomowienie” zamieszkała w Park Bródnowski, w budowanym przez siebie szałasie. Swoje działania, oparte na interakcji z ludźmi, tworzyła na bieżąco z dnia na dzień. Jej sztuka często wiąże się z przekraczaniem ograniczeń własnego ciała i społecznego tabu. W pracach prezentowanych na indywidualnej wystawie „Bóg Małpa” można zobaczyć artystkę zwisającą z balkonu dziesiątego piętra gdańskiego bloku czy płynącą w lodowatej wodzie osiedlowego kanału.