9–15 kwietnia
Białystok
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie, pisał swego czasu George Bernard Shaw. Stwierdzeniem tym zainspirował się Daniel Kotowski, młody artysta mieszkający w Warszawie, którego kuratorowana przez Aleksandrę Czerniawską wystawa pod zaczerpniętym z Shawa tytułem Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie otworzy się w piątek (13.04) w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Kotowski odnosić się w niej będzie m.in. do legendy o budowie linii kolejowej na trasie Moskwa–Petersburg, dostosowywanej ponoć nadludzkim wysiłkiem przez inżynierów do projektu – prostej linii wyrysowanej przez cara Mikołaja I, któremu bali się sprzeciwić. Urzeczony tą historią Kotowski postanowił z koeli przejść w prostej linii ze swojego mieszkania na Akademię, choć z mniejszym powodzeniem.
Bielsko–Biała
Stefan Gierowski, Obraz DCLXXXIV, 1994, olej, płótno, 200 x 135 cm. Źródło: Fundacja Stefana Gierowskiego
Galeria Bielska BWA szykuje na środę (11.04) otwarcie retrospektywy Stefana Gierowskiego, obejmującej cały okres kariery tego klasyka polskiego malarstwa. W kuratorskim zamyśle wątkiem prowadzącym przez kolejne dekady ma być linia – motyw powracający ciągle w geometrycznych abstrakcjach Gierowskiego, choć z biegiem lat zmieniający nieco charakter wraz z kolejnymi formalnymi przekształceniami jego malarstwa. Podczas wernisażu Linii w malarstwie o wybranych wątkach twórczości Gierowskiego opowie literaturoznawczyni Anna Węgrzyniak.
Gdańsk
Choć hasło Wieszajmy artystów każdego dnia brzmi złowieszczo, nie jest to na szczęście (jeszcze) dosłowne wezwanie, a tytuł wydarzenia organizowanego w tym roku po raz drugi w Kolonii Artystów. Składają się na nie wernisaże wystaw pojedynczych prac i otwarte dyskusje. Tegoroczna odsłona rozpoczęła się 4 kwietnia, przed nami jeszcze trzy wernisaże, w każdą kolejną środę miesiąca. W tym roku udział w projekcie biorą: Mariusz Waras, Ola Kotarska, Michał Linow i Magdalena Król.
Gorzów Wielkopolski
W piątek (13.04) w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim zaprezentowana zostanie instalacja Jerzego Hejnowicza Paradise II. Tytułowe słowo występuje w nim jako przestrzenny rysunek i zyskuje niepokojący wydźwięk, jako że wpisane zostało w metalowe ogrodzenie ze zwojami drutu żyletkowego. Towarzyszą mu projekcje jednego filmu, przedstawiającego biegnącą ku widzowi postać, wyświetlanego w kilku miejscach galerii. Jedno i drugie w swojej wymowie nasuwa skojarzenia z kryzysem migracyjnym, ale także, jak pisze Grzegorz Borkowski, „może kierować uwagę na zjawiska w naszych miastach i osiedlach, w których stale przybywa stref ogrodzonych, oddzielonych”.
Kraków
Ledwo skończyła się recenzowana na naszych łamach w zeszły weekend wystawa Rozdzielczości Chleba, a już w najbliższy czwartek (12.04) w Elementarzu dla mieszkańców miast otworzy się kolejna ekspozycja. Będzie to tym razem solowa wystawa Mikołaja Małka, kuratorowana przez Martynę Nowicką. Nocna zmiana zbudowana będzie z prowizorycznych materiałów, odnoszących się do kilku przestrzeni, między innymi warszawskiej pracowni malarza oraz samej galerii. Dla Małka będzie to swego rodzaju powrót na strych – od jego dziecięcego pokoju do ulokowanej również na strychu galerii.
Po krótkiej przerwie Bunkier Sztuki powróci w piątek (13.04) z dwoma nowymi wystawami. Pierwsza z nich to zwieńczenie dwóch edycji projektu Sejsmograf. Młoda Małopolska Scena Artystyczna, organizowanego wespół z BWA Tarnów, a wcześniej również BWA Sokół w Nowym Sączu. Oparty na dyskusjach i prezentacjach projekt przeznaczony dla młodych artystów z regionu podsumowany zostanie prezentacją prac wybranych uczestników na wystawie Zwierzęta domowe. Na tym jednak historia Sejsmografu się nie kończy. Równolegle do przygotowań do wystawy trwa nabór do trzeciej edycji projektu, który poszerza zasięg geograficzny i w tym roku obejmie również Śląsk, a do Bunkra Sztuki i tarnowskiego BWA jako współorganizator dołączy BWA w Katowicach. Zgłaszać się można jeszcze do 20 kwietnia. W najbliższy piątek oprócz Zwierząt domowych w Bunkrze Sztuki otworzy się również wystawa Niewyczerpalność. Jej celem ma być wypracowanie nowej formuły prezentacji dźwięku w galerii, niewpisującej się w ramy skonwencjonalizowanego sound-artu.
Paulina Stasik, Ciało III, olej na płótnie, 2018, dzięki uprzejmości artystki i Galerii Henryk
Jeśli po wizycie w Bunkrze mało wam będzie jeszcze młodej krakowskiej sztuki, w sukurs przychodzi niezawodnie Henryk, w którym szykuje się tym razem debiut – Twoje serce w moim mózgu, czyli wystawa młodej malarki Pauliny Stasik, świeżo po krakowskiej ASP. Stasik maluje przede wszystkim ludzkie ciało, pofragmentowane i stające się obiektem konsumpcji. Metaforycznie, jako obiekt pożądania, ale jej płótna mogą też przywodzić na myśl również bardziej dosłowną i drastyczną fragmentaryzację, rodem z historii Armina Meiwesa, który w 2001 roku znalazł poprzez prasowe ogłoszenie człowieka chętnego do bycia zjedzonym, którego faktycznie zamordował i skonsumował.
Łódź
Solowa wystawa Krystiana Trutha Czaplickiego otworzy się w piątek (13.04) w łódzkim Punkcie Odbioru Sztuki. Kuratorowany przez Magdę Milewską Zimny dron prezentować będzie prace charakterystyczne dla artysty w ostatnich kilku latach, od kiedy zaczął on przenosić się ze swoimi realizacjami z przestrzeni publicznej do sal galeryjnych. Składają się one często z przedmiotów codziennego użytku, rodem ze sklepów i salonów meblowych, traktowanych jako nośniki uniwersalnych uczuć towarzyszących współczesnemu człowiekowi.
Olsztyn
Od czwartku (12.04) w olsztyńskim BWA oglądać będzie można wystawę Zofii Rydet Niepokorność dalekich dróg. Znajdą się na niej fotografie wchodzące w skłąd najsłynniejszego cyklu Rydet, Zapisu socjologicznego, ale pokazana zostanie również inna, nie tylko dokumentalna twarz klasyczki rodzimej fotografii. Oprócz Zapisu… w Olsztynie zaprezentowane zostaną również prace pochodzące z innych serii, jak cykl surrealistycznych kolaży Świat uczuć i wyobraźni, tytułowa Nieskończoność dalekich dróg oraz składający się z kobiecych portretów Czas przemijania.
Poznań
W piątek wieczorem (13.04) w poznańskim Arsenale rozpocznie się Plecienie lekkoatletyczne Magdaleny Starskiej. Początkowo będzie to nie skończona wystawa, a zaaranżowana do działania przestrzeń, którą kształtować będą w kolejnych dniach i tygodniach procesualne i performatywne działania. Podstawowym narzędziem w tej ewolucji będzie sznurek, przy użyciu którego instalację wyplatać będzie sama artystka, ale i wszyscy chętni do uczestniczenia w wystawie. Zapraszając do współpracy okolicznych mieszkańców i przypadkowych przechodniów Starska ma ambicję zwrócić uwagę na problem zanikania bezpośredniego kontaktu między ludźmi w przestrzeni miejskiej i rosnącą niechęć do uczestniczenia w zdarzeniach wspólnotowych.
Benjamin Rubloff, Suprematist Composition, 1915, 70x60cm, olej na płótnie zamontowany na desce, 2015, Assembly Gallery
Tego samego dnia (13.04) w galerii Assembly otworzy się wystawa berlińskiego artysty Benjamina Rubloffa. Na Today znajdą się obrazy nawiązujące do dwóch nurtów dwudziestowiecznego malarstwa abstrakcyjnego, suprematyzmu i malarstwa gestu, wchodzące w skład serii Victory over the Sun oraz najnowszego cyklu obrazów graffiti Ciphers. Pierwsza z nich nawiązuje do obrazów Malewicza z Ostatniej wystawy futurystów 0.10, druga do malarstwa gestu. Tylko z pozoru wykonane one zostały przy użyciu charakterystycznych dla action painting zamaszystych ruchów – w rzeczywistości stanowią efekt mozolonego kopiowania wybranych przez artystę fragmentów istniejących kompozycji.
Radom
W Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia otworzy się w piątek (13.04) kolejna wystawa z cyklu Kadry pod napięciem. Jej bohaterem będzie tym razem Tomasz Broda, rysownik, ilustrator, twórca lalek i masek z przedmiotów codziennego użytku. Prorok w świecie fejków to galeria takich właśnie falsyfikatów, oddanych przy użyciu śmieciowych materiałów podobizn wszelkiej maści artystów, historycznych władców i celebrytów.
Słupsk
Po zeszłorocznej wrocławskiej wystawie Od sztucznej rzeczywistości do selfie i niedawno otwartej Dzikości serca w stołecznej Zachęcie nadchodzi kolejna wystawa poświęcona problematyce portretu, tym razem w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej. Kuratorowana przez Romana Lewandowskiego Portretu natura martwa skupiać się będzie na historii i ewolucji portretu. Poprzez prace m.in. Izabelli Gustowskiej i Alexa Urso zaprezentowana zostanie mnogość znaczeń, jakie może on dziś z sobą nieść – od komentarza społeczno-politycznego po wypowiedzi na temat kryzysu i niemożności reprezentacji.
Sopot
Fani Edwarda Dwurnika powinni w tym tygodniu wybrać się na wycieczkę do Sopotu, gdzie w piątek (13.04) w Państwowej Galerii Sztuki otworzy się urodzinowa wystawa malarza. Przygotowana przez Bogusława Deptułę ekspozycja 75 x 75 Dwurnik to wystawienniczy prezent urodzinowy dla malarza, który kończy właśnie 75 lat. Z tej okazji w PGS zobaczymy wybór tylu właśnie obrazów, od bardzo wczesnych, jak niedawno odnaleziony widok Chęcin z 1966 roku, po najnowsze. Jubilatowi życzymy sto lat i tyluż jeszcze obrazów!
Szczecin
Wszystkim sfrustrowanym codziennością na uczelniach artystycznych czy realiami konkursów dla młodych artystów polecamy udać się na jutrzejszy (10.04) wernisaż wystawy Agnieszki Grodzińskiej w Zonie Sztuki Aktualnej. No more, No less stawiać będzie pytanie o zasadność wysiłków podejmowanych w celu szkolenia młodych twórców i to, jak funkcjonują oni po opuszczeniu bardziej lub mniej przyjaznych murów akademii, w gąszczu konkursów, przeglądów i wniosków stypendialnych. Jak należy sobie z tymi wyzwaniami radzić? Odpowiedź Grodzińskiej jest prosta – bawić się i eksperymentować. Wyszumieć się twórczo zanim będzie za późno.
Warszawa
Jednym z highlightów wystawy Dziedzictwo w ramach zeszłorocznej Pomady były drag queens Mikołaja Sobczaka. W najbliższy piątek (13.04) powrócą one w pełnej krasie wystawie Drag niezłomne w Polana Institute. Będzie to pierwsza solowa wystawa Sobczaka, dotąd znanego przede wszystkim ze współtworzonego z Justyną Łoś duetu Polen Performance. Drag niezłomne odwoływać się będą do sytuacji funkcjonowania na marginesie, w swoistym podziemiu i stanowić będą przekorny, queerowy rewers obecnego kultu „żołnierzy wyklętych”.
Yui Akiyama, Fabryka amuletów, akryl na płótnie, 2017
Chwilę po otwarciu retrospektywy Stefana Gierowskiego w Bielsku-Białej odbędzie się też wernisaż nowej wystawy w warszawskiej Fundacji Stefana Gierowskiego. Komunikacja ze wszystkim, co jest otworzy się w piątek (13.04), a za jej koncepcją stoi intrygujący duet: znany skądinąd Cyryl Polaczek oraz Yui Akiyama, malarka pochodząca z Japonii, absolwentka pracowni Jarosława Modzelewskiego na warszawskiej ASP. Na wystawie, której motywem przewodnim ma być szeroko rozumiane wzajemne oddziaływanie obrazów znajdzie się cała śmietanka młodego polskiego malarstwa: od Potencji i Martyny Czech po Marka Rachwalika, Radka Szlęzaka, Kamila Kuklę i Stacha Szumskiego.
Również w piątek (13.04) działalność w nowej siedzibie zainauguruje galeria Le Guern. Otwierać ją będzie pokaz najnowszych obrazów Natalii Załuskiej zatytułowany Wielokrotność rzeczy. Tym razem oparte na charakterystycznym dla tej artystki prostym geście malarskim i wąskiej gamie barwnej obrazy wykorzystywać będą dodatkowo przedstawienia ogrodów, głównie jej własne fotografie wykonane w zapuszczonym parku na Majorce.
Po niedawnej wystawie w Trafo, Grupa Budapeszt, tworzona przez Igora Krenza, Michała Liberę i Daniela Muzyczuka, powraca z nowym projektem w galerii Studio. W najbliższą niedzielę (15.04) trio zaprezentuje kolejny „remake” filmowy. Po pochodzącym sprzed dwóch lat remake’u Entuzjazmu Wierotwa grupa weźmie na warsztat pochodzący z lat 70. film awangardowego artysty Michaela Snowa „Rameau’s Nephew” by Diderot (Thanx to Dennis Young) by Wilma Schoen. W ponad czterogodzinnym zbiorze małych epizodów Grupa Budapeszt dopatruje się „hermetycznej pochwały zwodniczego procesu edukacji”. Film Snowa trio przełożyło na cykl czterech piosenek, przygotowanych we współpracy z BNNT, Macio Morettim i Michałem Kupiczem. Będą one stanowić trzon wystawy, a jak na wystawę opartą na piosenkach przystało, podczas wernisażu odbędzie się koncert.
Co zrobić z nadmiarem wolnego czasu w internecie po dołączeniu do fali #deletefacebook? Proponujemy spędzić trochę czasu na uruchomionej w zeszłym tygodniu stronie www.forgottenheritage.eu. Znajdująca się pod tym adresem baza danych powstała w ramach projektu Forgotten Heritage. European Avantgarde On-Line i stanowi owoc współpracy Fundacji Arton z fundacją Office for Photography z Zagrzebia, Kumu Art Museum z Tallina oraz Luca School of Arts z Brukseli. Forgotten Heritage to kolejny rozdział w przepisywanej na nowo, mniej zachodniocentrycznej historii sztuki awangardowej, skupiony na praktykach awangardowych, z naciskiem na neoawangardę, w krajach na obrzeżach Unii Europejskiej.
