29 listopada – 5 grudnia
Gdańsk
Kolejna wystawa z cyklu Wieszajmy Artystów Każdego Dnia wystartuje w Kolonii Artystów w tę środę (1.12). Grudniowym bohaterem cyklu będzie Michał Laurentowski, aktualnie student ostatniego roku malarstwa na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Prezentacja czterech obrazów Laurentowskiego wieńczyć będzie tegoroczną odsłonę cyklu, w ramach której od maja odbyło się ponad trzydzieści wernisaży pojedynczych dzieł oraz szereg moderowanych przez Piotra Szymona Mańczaka otwartych dyskusji z kolejnymi zaproszonymi artystkami i artystami.
Kraków
Po rocznej przerwie na galeryjnej mapie Krakowa ponownie pojawi się galeria Jak zapomnieć. W piątek (3.12) otworzy się w niej kuratorowana przez Tomka Nowaka wystawa Zachodzące słońce ma tutaj kolor niebieski. Ekspozycja nawiązywać będzie do wydanej po raz pierwszy w 1953 roku książki Projekt Mars Wernhera Von Brauna, w której pojawia się postać lidera wiodącego ludzkość ku kolonizacji Marsa, nazywanego „elonem”, co w kontekście marsjańskich planów Elona Muska stanie się przyczynkiem do rozważań o predestynacji. Na wystawie znajdą się prace Karoliny Jarzębak, duetu Eternal Engine, Karoliny Mełnickiej, Katarzyny Wyszkowskiej, Natalii Różyckiej i Aleksandry Liput, towarzyszyć jej będzie również performans Jagody Wójtowicz i Marty Nawrot.
Tego samego dnia (3.12) w galerii Raven otworzy się wystawa Zbylut Grzywacza Nigdy nie będziesz szła sama. Nieżyjący już od kilkunastu lat malarz znany m.in. jako współtwórca grupy Wprost co prawda nie może na bieżącą sytuację zareagować bezpośrednio, ale w jego dorobku znaleźć można obrazy rezonujące z dzisiejszymi realiami i rosnącą opresją wobec kobiet po zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Kuratorowana przez Joannę Boniecką ekspozycja wydobywać więc będzie włąśnie zaangażowane prace Grzywacza o wyraźnie feministycznej wymowie.
W ten weekend (4–5.12) czeka nas też oficjalne otwarcie nowej siedziby krakowskiego Muzeum Fotografii. W nowym budynku muzeum przy ulicy Rakowickiej 22A będzie można zobaczyć wystawę czasową Tu zaszła zmiana, kuratorowaną przez Monikę Kozień i prezentującą prace polskich artystek i artystów z kolekcji MuFo. Wystawa koncentruje się na momencie historycznego przełomu, latach transformacji i przemianach kultury wizualnej. W trakcie weekendu otwarcia odbędzie się też szereg spotkań z artystkami i artystami oraz oprowadzań po wystawie i samym budynku.
“Jeff Koons at work” © Ramon Haze
Legnica
Jubileuszowa, trzydziesta odsłona Ogólnopolskiego Przeglądu Malarstwa Młodych Promocje w Legnicy rozpoczęła się już 19 listopada, ale oficjalny wernisaż wystawy konkursowej odbędzie się w ten piątek (3.12). Wtedy też poznamy laureatów i laureatki tegorocznej edycji, wyłonionych przez jury, w którym zasiedli Wojciech Kozłowski, Andrzej Saj, Joanna Glinkowska, Grzegorz Kozera i Justyna Teodorczyk. Odbywające się w Galerii Sztuki w Legnicy Promocje skierowane są do niedawnych absolwentów i absolwentek uczelni artystycznych w Polsce i należą do najstarszych rodzimych konkursów dla młodych malarzy. Do tegorocznej odsłony napłynęło 170 zgłoszeń, spośród których 25 artystek i artystów zakwalifikowało się do wystawy finałowej.
Poznań
Dwie nowe wystawy otworzą się w piątek (3.12) w poznańskiem Arsenale. Patryk Różycki w kuratorowanym przez Bognę Błażewicz solowym pokazie Boję się, że kiedyś będzie za późno podejmować będzie refleksję nad wrażliwością, męską seksualnością, wstydem oraz obawami związanymi z upływem czasu i zbliżaniem się do arbitralnie przyjętej w świecie sztuki granicy młodości. Indywidualną wystawę w Arsenale zaprezentuje też Bartek Arobal Kociemba. W Kwiatach całopalnych kluczową rolę odgrywać będą trzy motywy: ogień, kwiaty i ciało. Ogień ma w pracach Arobala dwuznaczną naturę, może być żywiołem niszczycielskim, ale i partnerem, podobnie jak kwiaty, które mogą stać się trucizną lub lekarstwem. Z kolei ciało, skryte za maską postaci nazwanej Atonanem, po raz pierwszy stanie się dla artysty głównym narzędziem w tworzeniu wizualnej narracji.
Tego samego dnia (3.12) w Rodríguez Gallery otworzy się podwójna wystawa Piotra Bosackiego i Michała Smandka zatytułowana By eukaryotes. Tytułowe eukarioty, inaczej jądrowce, to domena o wyjątkowo szerokim zakresie, obejmująca wszystkie rośliny i zwierzęta, co w tym przypadku oznacza, że prace obu artystów powstały przy wydatnym współudziale pszczół i roślin wodnych. Ich znaczenie pozostaje jednak niedookreślone, a wystawa, która pierwotnie nosić miała tytuł Glony i pszczółki daleka będzie od posthumanistycznych manifestów.
Dzień później (4.12) w galerii Skala otworzy się wystawa Holmera Feldmanna i Andreasa Grahla zatytułowana Gabinet Ramona Haze. Tytułowy bohater to fikcyjny detektyw i kolekcjoner sztuki żyjący w przyszłości. Kreując jego postać i kolekcję artyści zadają pytania o to, co ze sztuki XX i XXI wieku przetrwa próbę czasu i czy marzenia, lęki, emocje i idee naszej epoki możliwe będą do odczytania w przyszłości. Po raz pierwszy Feldmann i Grahl powołali do życia postać Ramona Haze przed dwoma dekadami, dziś powracają do futurologicznej opowieści o jego kolekcji w obliczu współczesnych kryzysów i widma totalnej katastrofy.
Michał Smandek, „Duch ula”, 2021; Piotr Bosacki, „Stare wióry”, 2021, dzięki uprzejmości Rodríguez Gallery
Świnoujście
W ramach realizowanego w tym roku cyklu Zupełnie Nowa Mitologia w Galerii Sztuki Współczesnej ms44 w Świnoujściu otworzy się w sobotę (4.12) wystawa Ziemi praojców młodości śpiew. W ramach projektu zaproszone artystki badać będą lokalną historię i codzienność przez pryzmat mitu, odwołując się m.in. do kultury klasycznej i mitologii greckiej czy też podań ludowych z Księstwa Pomorskiego i poszukując nowej, współczesnej formy dla przywoływanych symboli i znaków. Na wystawie zobaczymy prace Beaty Ewy Białeckiej, Julii Curyło, Marty Jamróg, Agnieszki Jankiewicz, Mai Kozłowskiej i Katarzyny Szeszyckiej.
Tarnów
W Tarnowie trwa osiemnasta edycja Festiwalu Sztuki ArtFest. Poza wydarzeniami performatywnymi czy wykładami, BWA Tarnów zaprezentuje przy tej okazji dwie nowe wystawy. W głównej siedzibie galerii od wczoraj oglądać można solowy pokaz Fryderyka Kądzieli, pochodzącego z Tarnowa młodego malarza, niedawnego absolwenta krakowskiej ASP i finalisty tegorocznej Bielskiej Jesieni. Z kolei w czwartek (2.12) w oddziale BWA na dworcu PKP otworzy się wystawa prezentująca fragment kolekcji Małopolskiej Fundacji Muzeum Sztuki Współczesnej i prywatnych zbiorów Jana Pastuły, na której znajdą się prace m.in. Jadwigi Sawickiej, Zbigniewa Warpechowskiego czy Roberta Kuśmirowskiego.
Warszawa
Spuścizną Krzysztofa Junga, performera, malarza i jednego z pionierów queerowej sztuki w Polsce, po śmierci artysty zajmowała się przez lata w pojedynkę Dorota Krawczyk-Janisch. Od tego miesiąca opiekę nad dorobkiem artysty objęła także Gunia Nowik Gallery, a na efekty nie trzeba było długo czekać. W sobotę (4.12) otworzy się w niej wystawa Junga zatytułowana In the Middle of the World. Tego samego dnia galeria zaprezentuje równolegle drugi monograficzny pokaz – wystawę Teresy Gierzyńskiej Pause, która będzie rodzajem prologu do nadchodzącej retrospektywy artystki w Zachęcie.
Wrocław
W ramach realizowanego przez Instytut Grotowskiego projektu Szczeliny w piątek (3.12) we wrocławskim IP Studio otworzy się wystawa Joanny Pawlik Inni malowali rybki. Artystka powracać w niej będzie do kluczowych dla swojej praktyki wątków niepełnosprawności i wykluczenia, nie ograniczając się przy tym do analizy społecznych podziałów, ale próbując je aktywnie przekroczyć. W najnowszym projekcie Pawlik ponownie badać będzie granice między profesjonalnymi i amatorskimi środkami wypowiedzi artystycznej i stawiać pytanie o możliwość ich współistnienia i wzajemnego rezonowania.
