27 marca – 2 kwietnia
Gdańsk
Co łączy stocznię gdańską, Anę Mendietę i haftowanie? Wszystko wskazuje na to, że twórczość Iwony Zając, gdańskiej artystki, która w sobotę (1.04) otworzy swoją solową wystawę w CSW Łaźnia. Na Cud ciężkiej pracy jako rytuał codziennego życia złożą się haftowane płótna nawiązujące do pracy stoczniowców i ambiwalentnego charakteru samej tytułowej „ciężkiej pracy”. Nawiązują one również do prac Mendiety i ich ulotnego, poddanego procesowi erozji charakteru.
Katowice
Jeśli podobała wam się wystawa poświęcona outsiderom, Po co wojny są na świecie, polecamy wycieczkę do Muzeum Śląskiego, gdzie w piątek (31.03) otworzy się jej śląska kontynuacja. Nie jestem już psem to pokaz zakorzeniający sztukę outsiderów w tradycji kultury alternatywnej, kwitnącej szczególnie w latach 80. Nie zabraknie rzecz jasna znanych i lubianych bohaterów, jak Tomasz Machciński, oraz nowych prac.
Kraków
Jeśli ważna jest dla was ilość i chcecie w kilka dni wyrobić kilkumiesięczną normę obejrzanych wystaw, radzimy wybrać się w tym tygodniu do Księgarni | Wystawy, gdzie od zeszłej soboty do najbliższego piątku (25-31.03) trwa intensywny, tygodniowy maraton dziewięćdziesięciu (!) mini-wystaw. Na każdej z nich, trwającej równą godzinę, pokazywana jest jedna praca, można także przy okazji porozmawiać z kuratorem i niektórymi spośród artystów. Cały maraton stanowi wstęp do zaplanowanej na przyszły tydzień aukcji w CSW. Wśród podarowanych prac zdarzają się atrakcyjne kąski – dzisiejszy zestaw zawiera m.in. pracę Roberta Longo, a jutrzejszy Sanyi Kantarovskiego i Thomasa Hirschhorna.
Jeden z tegorocznych artystów nominowanych do Spojrzeń, Przemysław Branas, otwiera w piątek (31.03) w krakowskiej galerii Szara Kamienica wystawę będącą pokłosiem organizowanego przez galerię konkursu, którego Branas został swego czasu laureatem. Na Kawale chuja, zgodnie z tytułem, nie zabraknie nieprzyjemnych ludzi i dużych przyrodzeń. Będzie to także wystawa nieco dla tego artysty nietypowa, oparta bardziej na obiektach i fotografiach niż na performansie, do tego wyjątkowo kolorowa.
Lublin
Męczą was ciągłe powiadomienia, maile i praca mieszająca się z życiem prywatnym, a idąc na wystawę macie nadzieję na chwilę wytchnienia? Nic z tego, temat pracy znajdzie się na tapecie nie tylko w gdańskiej Łaźni, ale i w lubelskim Labiryncie, gdzie w piątek (31.03) otwiera się kolejna odsłona projektu Cały czas w pracy kuratorowanego przez Romualda Demidenkę, rozpoczętego w zeszłym roku w tarnowskim BWA. Wystawa, na której znajdą się prace m.in. Cezarego Poniatowskiego, Tymka Borowskiego i Gregora Różańskiego skupia się na analizie nowych sposobów produkcji i aktywności zawodowej oraz ich skutków.
Opole
GSW w Opolu przypomni w nadchodzący czwartek (30.03) postać związanego z tym miastem Bolesława Polnara. Wystawa Byty pokątne to retrospektywa tego zmarłego przed trzema laty malarza, scenografa i grafika, związanego z wieloma opolskimi wydawnictwami, a także teatrem. Częścią różnorodnej aktywności Polnara było tez prowadzenie galerii BP Atelier, do której co miesiąc zapraszał on artystów m.in. z Czech i Niemiec.
Poznań
Po dłuższej przerwie wraca też poznańskie Łęctwo z otwieraną w piątek (31.03) wystawą Oczy w betonie. Tytułowe określenie odsyła do architektury jako niemego świadka zdarzeń, tematu przewodniego wystawy. Na pytanie o to, jak wygląda świat z perspektywy budynku odpowiedzą m.in. Piotr Bosacki, Małgorzata Szymankiewicz i Judith Hopf, czy też wystawiający po raz pierwszy w Polsce Ben Rivers oraz grono młodych artystów.
Radom
Jeden z bardziej obiecujących rysowników komiksowych, Marcin Podolec, lubi wyzwania i nietypowe kolaboracje. Ilustrował już wywiad-rzekę z muzykiem Pablopavo, a ostatnio reportaż Marcina Kołodziejczyka. Tym razem Podolec stanie się bohaterem kuratorowanej przez krytyczkę wyklętą Monikę Małkowską wystawy w MCSW Elektrownia w Radomiu. Na otwieranej w piątek (31.03), odbywającej się w ramach cyklu Kadry pod napięciem wystawy Morze po kolana zobaczymy właśnie rysunki pochodzące z tytułowego reportażu pióra Kołodziejczyka.
Szczecin
Wirtuoz pianki montażowej i odpadków wszelkiego rodzaju, Mateusz Kula, kontynuuje podróż po Polsce ze swoim wystawienniczym cyklem. Po prezentacjach w Krakowie i Warszawie zawędrował on tym razem do Szczecina, gdzie w Zonie Sztuki Aktualnej otworzy się w czwartek (30.03) wystawa Pozostałości. Znajdą się na niej przedmioty, które artysta pozyskał z portali ogłoszeniowych w rodzaju olx.pl, na których wystawione były one w kategorii „oddam za darmo”. Stanowią one swego rodzaju dokument kapitalistycznych przemian na rynku nieruchomości, nieskatalogowanych i zapomnianych prywatnych historii, którym przygląda się Kula.
Warszawa
Rok Awangardy to nie tylko wystawy – już jutro (28.03) w ramach tego jubileuszu odbędzie się w warszawskim Muzeum Narodowym wykład Andrzeja Turowskiego. Tematem wystąpienia tego wybitnego badacza awangardy, zatytułowanego Straż przednia versus pospolite ruszenie, będzie przede wszystkim samo definiowanie awangardy, na przestrzeni dziesięcioleci dość swobodne i nieprecyzyjne, a także uwikłanie awangardowych formacji w ideologię oraz ich związki z utopiami.
Trwającą w Zachęcie wystawę Jerzego Jarnuszkiewicza uzupełni wkrótce przygotowana przez Agnieszkę Szewczyk i zaaranżowana przez Grzegorza Kowalskiego prezentacja w Salonie Akademii, której otwarcie zaplanowano na czwartek (30.03). Możliwość rzeźby skupi się na prezentacji pracowni Jarnuszkiewicza na stołecznej ASP, którą prowadził on od lat 50. do 80. Praca przy takich projektach, jak koncepcja pomnika-drogi dla obozu zagłady w Oświęcimiu znajdowała też odbicie w dalekim od akademickiego dogmatyzmu podejściem rzeźbiarza do pracy dydaktycznej. W ramach swojej pracy uczelnianej do nauki rzeźby wprowadzał Jarnuszkiewicz elementy fotografii i architektury, zwracał tez uwagę na procesualność. Na wystawie w Salonie Akademii skutki tej metody dydaktycznej prezentować będą prace uczniowskie i powstałe w kręgu pracowni, autorstwa takich artystów jak Krzysztof Bednarski, Przemysław Kwiek i Zofia Kulik.
Anna Zaradny wydaje się być bardzo przywiązana do swojego performansu zrealizowanego podczas pracy nad albumem Go Go Theurgy – na nadchodzącej wystawie Theurgy Two w galerii Kasia Michalski pokaże trzecią już jego formę. Oprócz filmu, na wystawie zobaczymy też dopełniający go fotograficzny kolaż dokumentujący tę łączącą elementy choreograficzne, performatywne i dźwiękowe pracy nawiązującej do teurgii, czyli rytuałów mających na celu przywołanie istot nadprzyrodzonych. Czy tym „radykalnie uwspółcześnionym” rytuałem uda się coś przywołać, przekonamy się w czwartek (30.03).
Po globalnie sprofilowanych wystawach CSW (znane teraz także pod budzącą mieszane u-czucia nazwą U-jazdowski) szykuje wystawę poświęconą dzisiejszej polskiej tożsamości. Późna polskość, blockbusterowa ekspozycja o tytule zaczerpniętym z tekstów Tomasza Kozaka, kuratorowana przez Stacha Szabłowskiego i Ewę Gorządek, szykuje się na jeden z hitów wiosny. W monumentalnie zakrojonym projekcie biorą udział tacy artyści jak Wilhelm Sasnal, Jacek Adamas, Piotr Uklański czy Daniel Rycharski, a wprowadzeniem do całości będzie twórczość Stanisława Szukalskiego. Otwarcie w piątek (31.03).
W piątek również odbędzie się kolejny event w choreograficzno-performatywnym artist-run space’ie Kemie. Między 19.00 a 20.30 na przygotowanej przez Krzysztofa Bagińskiego wystawie oczy mówicie co widzicie wystąpi tym razem łącznie piątka performerów, m.in. Jana Shostak i Karolina Kraczkowska.
Po przyjętym z umiarkowanym entuzjazmem wprowadzeniu Potencji na warszawskie salony, Raster wraca do klasyki. W sobotę (1.04) w galerii otworzy się wystawa Głowa, skóra, twarz zestawiająca prace jednej z jej podopiecznych, Anety Grzeszykowskiej, z fotografiami Zofii Rydet. Tym samym Raster oficjalnie inauguruje współpracę z Fundacją im. Zofii Rydet, w ramach której galeria reprezentować będzie dorobek autorki Zapisu socjologicznego na krajowej i międzynarodowej scenie.
Wrocław
Po swojej zeszłorocznej rezydencji w ramach ESK, francuski artysta Fabien Lédé po raz kolejny zagości we Wrocławiu, tym razem z solową wystawą we wrocławskim BWA. Lédé zajmuje się m.in. performansem i eksperymentami ze światłem, a w jego dorobku znajdują się m.in. wyszywanki w stylu graffiti. Co z tego bogatego wachlarza zaprezentuje on na The Gradual Disappearance of Melancholy, przekonamy się w piątek (31.03)