24–30 maja
Bydgoszcz
Dwóch malarzy aktywnych w zupełnie innych środowiskach, choć bliskich ze względu na wrażliwość, a przy okazji w podobnym wieku, zaprezentuje w sobotę (29.05) wspólną wystawę w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy. Kuratorowany przez Jagnę Domżalską pokaz pod zaczerpniętym z Houellebecqa tytułem Życie zaczyna się po pięćdziesiątce, acz kończy po czterdziestce konfrontować będzie z sobą malarstwo Michała Slezkina i Gery’ego De Smeta. U obu artystów elementy prywatne spotykają się z refleksją polityczną i historyczną, a koncentracji na tym, co trudne, towarzyszy mimo wszystko optymizm i entuzjazm wobec życia.
Kielce
W warszawskiej HOS Gallery otworzyła się niedawno wystawa Ryszarda Grzyba, tymczasem w Galerii Sztuki Współczesnej Winda w Kielcach w ten piątek (28.05) zobaczymy najnowsze obrazy innego z klasyków nowej ekspresji i współtwórców Gruppy, Pawła Kowalewskiego. Na wystawie Przedmioty przeznaczone do stymulowania życia umysłu, czyli niewidzialne oko duszy Kowalewski pokaże prace składające się na trzy cykle, z których jeden inspirowany jest tekstami Hannah Arendt, drugi to pokłosie wypraw malarza do Afryki, trzeci zaś, zatytułowany Samotność, dotyczy szeroko pojętej kondycji współczesnego człowieka.
Kraków
Po zeszłorocznej edycji odbywającej się przede wszystkim wirtualnie, Miesiąc Fotografii w Krakowie ponownie zorganizowany zostanie w formie hybrydowej, choć z dużo silniejszym akcentem na wydarzenia na żywo. Obecna odsłona festiwalu wystartuje w piątek (28.05) i stawiać będzie nacisk przede wszystkim na mikrohistorie i osobiste spotkania, nie zaś monumentalne narracje wystawiennicze. Szereg wydarzeń angażujących odbiorców nie oznacza oczywiście, że w programie zabraknie samych wystaw fotograficznych, wręcz przeciwnie. W tym roku zobaczymy m.in. kuratorowaną przez Agnieszkę Rayss i prezentowaną w Cricotece Powagę sytuacji, odnoszącą się do obecnej sytuacji społecznej i siły protestu, monumentalny pokaz Tomasza Machcińskiego w Muzeum Manggha czy zrealizowany specjalnie z myślą o festiwalu projekt Ady Zielińskiej komentujący sytuację finansową artystów na przykładzie projektów niezrealizowanych z powodu braku środków. Gościnnie przy okazji Miesiąca Fotografii pojawi się w Krakowie Galeria Naga z kuratorowaną przez Aleksandrę Przybysz i Tomasza Kaweckiego zbiorową wystawą Na brzegach przestrzeni.
Legnica
Galeria Sztuki w Legnicy od niemal pół wieku specjalizuje się we współczesnym złotnictwie, a profil ten widać szczególnie podczas corocznego Legnickiego Festiwalu SREBRO. Trwa właśnie kolejna jego odsłona, której kulminacja nastąpi pod koniec bieżącego tygodnia (28-29.05). W tych dniach, w formule online, odbędzie się rozstrzygnięcie 29. Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej Wciąż Człowiek? Oprócz tego zobaczymy też m.in. filmowe prezentacje festiwalowych wystaw.
Lublin
Pierwszy projekt po tymczasowej przeprowadzce do Lublina nieformalnej inicjatywy wystawienniczej NOWY ZŁOTY (wcześniej ZŁOTY KIOSK), działającej teraz w Otwartym Studiem Antyfaszystowskim, będącym częścią Galerii Labirynt, zobaczymy w najbliższy czwartek (27.05). Łagodność szacunku o jakości dotyku to nowa wielokanałowa instalacja Weroniki Wysockiej, w której artystka przekłada na język wizualny próby odseparowania się od schematu dnia regulowanego powiadomieniami z aplikacji. Tymczasem w oknie drugiej siedziby Labiryntu, na lubelskim starym mieście od dziś oglądać można neon Dellfiny Dellert Sztuka wybaczania. Nawiązuje on do polinezyjskiego rytuału kończącego waśnie i pozwalającego na harmonijne funkcjonowanie społeczności. Jednocześnie lubelska galeria żwawym krokiem wchodzi na TikToka – przed czwartkowym finisażem wystawy Karola Radziszewskiego i Maurycego Gomulickiego trwa open call dla artystów i artystek, tancerzy i tancerek, performerów i performerek na tiktokowe klipy odnoszące się do ekspozycji.
Łódź
Od otwarcia łódzkiego Fotofestiwalu dzieli nas jeszcze parę tygodni, ale już w ten piątek (28.05) Muzeum Sztuki zaprezentuje współorganizowaną z nim wystawę Czuła uwaga. Urszula Czartoryska wobec fotografii. Jego bohaterką będzie tytułowa historyczka i krytyczka sztuki, autorka licznych tekstów dotyczących fotografii oraz twórczyni fotograficznej kolekcji MSŁ, a także same zbiory, do których obok prac m.in. Zofii Rydet, Teresy Gierzyńskiej, Edwada Hartwiga czy Zdzisława Jurkiewicza Czartoryska włączyła również fotografie anonimowe i zdjęcia prywatne. Na łódzkiej wystawie fragment fotograficznej kolekcji zaprezentowany zostanie w odniesieniu do tekstów Czartoryskiej i interesujących ją wątków w czterech rozdziałach, dotyczących fotograficznych eksperymentów, migracji fotografii ze sfery prywatnej do publicznej, wykorzystana fotografii do opisu subiektywnych doświadczeń oraz dokumentu.
Petrykozy
Wiosna i rozprężenie polockdownowe trwa w najlepsze, po niedawnym otwarciu wystawy Mikołaja Sobczaka Polana Institute uruchamia więc ponownie swoją plenerową przestrzeń wystawienniczą w podwarszawskich Petrykozach. W ten weekend (29-30.05) w tamtejszej galerii-stodole zobaczyć będzie można wystawę Pauliny Włostowskiej Epifania Parerga. Tajemniczy tytuł to nazwisko fikcyjnej artystki i projektantki, domniemanej autorki prezentowanych prac, powołanej do życia przez Włostowską zainspirowaną bliskością żyrardowskiej fabryki włókienniczej i historiami projektantek tkanin użytkowych z lat 50. i 60.
Poznań
Po niedawnej wystawie w praskiej Futurze duet Inside Job, czyli Ula Lucińska i Michał Knychaus, wraca do Poznania z nowym projektem w galerii Łęctwo. Otwierana w piątek (28.05) ekspozycja Break from the past (or a hunt) rozwijać będzie wątki znane z dotychczasowej twórczości duetu, prezentując wizję nowej rzeczywistości nawiedzanej przez duchy przeszłości. Artyści stworzą w poznańskiej galerii przestrzeń zawieszoną pomiędzy różnymi czasami, odhumanizowaną i przypominającą puste lokacje ze starych gier komputerowych, gdzie elementy starych estetyk mieszają się z poprzemysłowymi ruinami.
Sopot
Po kilku latach od Palindromu do Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie w roli kuratora powraca Robert Kuśmirowski. Otwierana w czwartek (27.05) Fotomorgana koncentrować się będzie na zdjęciach i obiektach parafotograficznych – pracach, które w pierwszej chwili wydają się klasyczną lub udziwnioną fotografią, choć w istocie to tylko wywołana skomplikowanymi zabiegami iluzja. Podstawowym tematem będzie tu więc nie tyle fotografia, co omylność wzroku, zjawisko powstawania pozornego obrazu za pomocą wymuszonego nastawienia odbiorcy.
Warszawa
Po poprzedzającej ją konferencji Zachęta zaprezentuje w ten czwartek (27.05) jeden ze swoich tegorocznych highlightów, czyli Zimną rewolucję. Kuratorowana przez Joannę Kordjak i Jérôme Bazina wystawa opowiadać będzie o obliczach socrealizmu nie tylko na lokalnym gruncie, ale w sześciu krajach bloku wschodniego, obok Polski także w Czechosłowacji, NRD, Bułgarii, Rumunii i na Węgrzch, w latach 1948–1959. Szeroki będzie nie tylko zasięg geograficzny, ale i spektrum wizualne – wystawa wykraczać będzie daleko poza stereotypowe wyobrażenia wiązane z socrealistyczną ikonosferą, reprezentujące propagandowy entuzjazm przedstawienia robotników, prezentując też socrealizm zabarwiony melancholią i niepokojem. Zimna rewolucja skupi się także na roli kultury w dowartościowywaniu nowych elit, zmieniającym się obliczu klasy robotniczej, a wreszcie na wpisaniu socrealizmu w narracje o transformacji sztuki XX wieku zamiast traktowania go jako historycznej wyrwy.
Do trwających obchodów stulecia urodzin Josepha Beuysa włączą się w tym tygodniu studentki i studenci Pracowni Działań Przestrzennych ASP. We współpracy z Instytutem Goethego zaprezentują oni w czwartek (27.05) na placu przy stadionie Olimpia serię działań pod hasłem BASSBUSBUTBEUYS, inspirowanych dorobkiem i postawą Beuysa – obywatelskim nieposłuszeństwem, humorem i bezkompromisowością. Jak to w przypadku plenerowych akcji PDP, będzie się można na nie natknąć w rozmaitych miejscach – na samym stadionie, ale i w autobusach czy na przystankach.
Po Pogankach w lokalu_30 temat siostrzeństwa, czułości i współdziałania podejmie Fundacja Profile na otwieranej w czwartek (27.05) wystawie Women’s Business. Punktem wyjścia dla opowieści o wspólnotowym doświadczaniu kobiecej intymności stała się seria fotografii Kory i jej przyjaciółki Joanny, uchwyconych w 1972 roku przez fotografa Jacka Szmuca w trakcie zaawansowanej ciąży i podczas prania dziecięcych ubranek nad potokiem, a z drugiej strony Łaźnia Katarzyny Kozyry. Oba punkty opowieści łączy przedstawienie wolnego od presji kobiecego doświadczenia, które powraca także w prezentowanych na wystawie pracach m.in. Katarzyny Górnej, Ireny Kalickiej czy Zuzanny Hertzberg.
Sezon w galeriach prywatnych rozpoczął się na dobre – dzień później (28.05) czekają nas otwarcia w Rastrze i Monopolu. Wystawa Od podszewki. Soft Matters w Rastrze, na której znajdą się prace m.in. Anety Grzeszykowskiej, Karoliny Jabłońskiej czy Małgorzaty Mirgi-Tas koncentrować się będzie na fizycznej stronie tego, co kryje się za technicznym, utartym określeniem „olej na płótnie”, zaglądając na lewą stronę obrazów i koncentrując się na fizycznych właściwościach płótna. Monopol zaprezentuje z kolei monograficzną wystawę Łukasza Korolkiewicza zatytułowaną Izolatorium.
Wrocław
Joannie Rajkowskiej przyszło pracować z młodymi artystkami i artystami w ramach Studia Mistrzyni w BWA Wrocław w niełatwych okolicznościach – pierwszy etap projektu miał miejsce jeszcze jesienią 2019 roku. Wydarzenia, do których doszło w międzyczasie, znajdą swoje odbicie w wieńczącej projekt wystawie, otwieranej w najbliższy piątek (28.05) w galerii BWA Wrocław Główny. Do udziału w Nagim nerwie Rajkowska zaprosiła m.in. Katkę Blajchert, Pamelę Bożek, Kaspra Lecnima, Irminę Rusicką i Daniela Kotowskiego. Przygotowane przez nich prace składać się bedą na opowieść o rzeczywistości początku drugiej dekady XXI wieku, materii ludzkich ciał i wszelkich otaczających nas bytów, a tym samym naszym miejscu w systemach społecznych i ekologiach planety.
Tego samego dnia (28.05) we wrocławskiej Galerii M otworzy się solowa wystawa Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej SIOSTRY. Artystka powracać w niej będzie do klasycznych baśni m.in. autorstwa Hansa Christiana Andersena i braci Grimm, dokonując jednak ich rewizji z punktu widzenia kobiecych bohaterek, koncentrując się przede wszystkim na drugoplanowych w oryginałach relacjach siostrzeństwa, ale i stereotypowych wyobrażeniach kobiet. Artystka kontruje je prezentując postaci kobiet jako wielowymiarowe i nieoczywiste, główną bohaterką wystawy uczyni więc równie niejednoznaczną postać syreny.