23 – 29 kwietnia
Białystok
Od czasu Johna Cage’a cisza jest jednym z podstawowych zagadnień we współczesnej muzyce. W swojej solowej wystawie Soundless, otwieranej w piątek (27.04) w białostockim Arsenale, Anna Zaradny również snuć będzie rozważania nad istotą muzyki wychodząc od ciszy, pozostawiając dźwięk w sferze niedopowiedzenia. Artystka wykorzystywać będzie także formę partytury, wykraczającą jednak poza rolę przekaźnika, a będącą pełnoprawnym obiektem artystycznym. Sama cisza w wystawie Zaradny traktowana będzie nie tylko w kategoriach czysto muzycznych, ale też politycznych, poprzez figurę uciszania i pozbawienia głosu. Tego samego dnia w Arsenale otworzy się też druga solowa wystawa, Spirytualizm naukowy jednego z klasyków współczesnej sztuki czeskiej Jiříego Černickiego.
Gdańsk
Zainaugurowany dwa lata temu cykl Północ-Południe w Gdańskiej Galerii Miejskiej w tym roku przechodzi lekki lifting. Trzecia wystawa z serii, zatytułowana Został tylko kac, który nie chce sczeznąć, odchodzi od prezentacji reprezentantów Trójmiasta i miast z południa Polski na rzecz bardziej globalnej perspektywy i refleksji nad naszym miejscem na osi globalna Północ-globalne Południe. W najbliższy piątek (27.04) Witek Orski, Martyna Kielesińska i Bartek Buczek zaprezentują przy tej okazji nowe prace w zaaranżowanej wspólnie przestrzeni GGM przy ulicy Piwnej.
Kalisz
Propozycję dla wszystkich zwolenników delegalizacji coachingu szykuje na czwartek (26.04) Galeria Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu. Rafał Żarski, Justyna Dziabaszewska, Ula Lucińska, Michał Knychaus i Dominika Święcicka otworzą wtedy swoją wystawę Warsztaty Metodą DZOP. Skrót rozszyfrowywany jako „Dynamiczne Zarządzanie Osobistym Potencjałem” może być części z was znany z zeszłorocznego Generatora Malta, gdzie artyści przeprowadzili pierwsze warsztaty podważające sens pogoni za maksymalizacją produktywności. W Kaliszu wcielą się tym razem w grupę coachów dotkniętych kryzysem samorozwoju.
Katowice
Jednym z bohaterów zeszłorocznej wystawy Linia i chaos w katowickim BWA był Jerzy Wroński. Znaczenie Wrońskiego jako artysty, animatora śląskiego środowiska i pedagoga było na tyle znaczące, że teraz doczekał się on retrospektywy w tej samej galerii. W czwartek (26.04) otworzy się wystawa Jerzy Wroński i przyjaciele, prezentująca przekrój jego dorobku, od malarstwa materii do bezkamerowych prac fotograficznych, tzw. kopciogramów. W latach 50., jeszcze jako student krakowskiej ASP, Wroński współzakładał Grupę Nowohucką, w kolejnej dekadzie dołączył do Grupy Krakowskiej. Z perspektywy katowickiej najistotniejszy okres rozpoczyna się jednak w latach 70., kiedy to Wroński objął posadę w Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie, gdzie w kolejnej dekadzie otworzył Galerię Uniwersytecką. Oprócz prac samego Wrońskiego na wystawie pokazane zostaną również realizacje jego współpracowników i uczniów, m.in. Marka Chlandy, Andrzeja Szewczyka i Piotra Lutyńskiego.
Kraków
Jeśli mało wam mocnych wrażeń po krakowskim weekendzie galeryjnym, na pomoc spieszy MOCAK, który w tym tygodniu zaprezentuje swój hit sezonu. Jak zwykle krakowskie muzeum szykuje wernisaż zbiorowy, w czwartek (26.04) otworzą się więc cztery wystawy. Highlightem będzie najnowsza część flagowej serii MOCAK-u – Ojczyzna w sztuce. Po patriotycznych wzruszeniach zobaczyć będzie można również trzy pokazy solowe: rysunkową wystawę Dietricha Helmsa (W poszukiwaniu rysunku totalnego), fotografie skupiającego się na obrazowaniu świata cyfrowych danych Salvatore Vitale oraz drugą wystawę fotograficzną, organizowane w ramach Miesiąca Fotografii Wydobycie Michała Łuczaka.
Lublin
Równą dekadę temu w Galerii Białej w Lublinie zaprezentowano szerzej twórczość podlaskiego malarza samouka Iłariona Daniluka, znanego jako Zenek. W czwartek (27.04) otworzy się w Białej wystawa Marzenia (wio)senne, przypominająca ponownie tę postać. Jej bohaterem nie będzie jednak wyłącznie Zenek, w zbiorowej ekspozycje weźmie udział całkiem zróżnicowane grono artystów, m.in. Anna Nawrot, Jan Gryka i Marcin Zawicki. Łączyć ich mają odwołania do sztuki naiwnej, a także przywiązanie do detalu, drobiazgowości i oniryzm prac.
Szczecin
Katarzyna Szumska od kilku lat współpracowała z Katarzyną Kozyrą nad jej sztandarowym projektem ostatnich lat, Szukając Jezusa, oraz Opowieścią zimową, która zrealizowana została w scenografii współtworzonego przez Szumską Teatru Cinema w Michałowicach koło Jeleniej Góry. Teraz po raz pierwszy obie wystąpią na wspólnej wystawie. W czwartek (26.04) w Muzeum Narodowym w Szczecinie otworzą się Twarze. Znajdzie się na niej wideoinstalacja Kozyry Faces z 2006 roku oraz cykl obrazów Szumskiej Portrety w zawieszeniu, powstający od 2013 roku.
Warszawa
Przyzwyczailiśmy się już do coraz większej obecności choreografii w rodzimych instytucjach, choć nie doczekaliśmy się jeszcze problemowej wystawy, która podsumowywałaby tak zwany zwrot performatywny. Do teraz, jako że w piątek (27.04) w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski otworzą się traktujące o nim Inne tańce. Tytuł wystawy nawiązuje do Akademii Ruchu jako prekursorów dzisiejszego zwrotu, choć w wystawie wezmą udział twórcy czerpiący również z innych źródeł, m.in. estetyki relacyjnej i muzyki alternatywnej.
To nie jedyna atrakcja w Zamku w tym tygodniu, jako że rusza właśnie nowy sezon wystaw w Project Roomie. Dzień przed Innymi tańcami (26.04) otworzy się w nim wystawa Grzegorza Stefańskiego spill, na której zobaczymy jego najnowszą wielokanałową instalację wideo, krążącą wokół materialności ciała, motywów bezwładu i upadku. A jeszcze w środę (25.04) w Zamku odbędzie się trzecia Charytatywna Aukcja Sztuki Współczesnej fundacji Razem Pamoja, z której dochody poświęcone zostaną na budowę szkół na Haiti i w Kenii.
Wrocław
W środę (25.04) w Entropii otworzy się wystawa wiedeńskiej artystki Jasmin Schaitl. Na organizowaną we współpracy z Austriackim Forum Kultury w Warszawie wrocławską ekspozycję Time Takes Over artystka przygotuje nową instalację site-specific oraz serię performansów. Jedno i drugie krążyć będzie wokół motywu pustki oraz, przede wszystkim, upływu czasu.
W latach 60. i 70. ubiegłego wieku Łysa Góra była mekką dla artystów realizujących monumentalne kompozycje ceramiczne. Łysogórska spółdzielnia „Kamionka” nie przetrwała jednak okresu transformacji. W podróż do wzorcowej wsi PRL-u i jej świetlanej przeszłości wybrał się Paweł Olszczyński, wchodząc w rolę artysty-badacza zgłębiającego historię likwidacji zakładów i preparującego własne wyroby ceramiczne z gruzu i odrzutów zebranych w opuszczonych halach. Rezultaty swoich poszukiwań zaprezentuje w piątek (27.04) w galerii SIC! BWA Wrocław na wystawie W niedalekiej przeszłości.
Berlin
Tegoroczny Berlin Gallery Weekend już w tym tygodniu (27-29.04). W gąszczu galerii warto zahaczyć między innymi o poznańsko-berlińską galerię Assembly, gdzie otworzy się wystawa A Lunatic in His Garden Piotr Kotlickiego – malarza, twórcy wideo i wykładowcy na Wydziale Reżyserii łódzkiej filmówki. Lejtmotywem obrazów prezentowanych w Berlinie będzie tytułowy ogród, zaludniony u Kotlickiego postaciami o zatartych twarzach i przepełniony atmosferą sennego odrętwienia.