21–27 października
Białystok
Podwójne międzynarodowe otwarcie szykuje na czwartek (24.10) białostocki Arsenał. Jeden z czołowych południowoafrykańskich artystów, William Kentridge zaprezentuje na kuratorowanej przez Monikę Szewczyk wystawie I am not me, the horse is not mine monumentalną instalację wideo złożoną z ośmiu sześciominutowych filmów, którym towarzyszy ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Philipa Millera. Łącząc techniki animacji poklatkowej, żywego planu, materiałów archiwalnych, ruchomego kolażu i gry cieni, artysta nawiązuje do filmowej awangardy radzieckiej i jej katastrofalnego końca w latach 30. Powstała w 2008 roku instalacja zyskuje przy tym nowy wymiar w kontekście obecnej dyskusji o dekolonizacji Rosji. Rośliny i ludzie Alevtiny Kakhidze, ukraińskiej artystki o ukraińsko-gruzińskich korzeniach, dotyczyć będą z kolei postsowieckiej rzeczywistości jej rodzinnego kraju. Z kolejnych prac twórczyni wyłania się skrót najnowszych dziejów Ukrainy – od Majdanu, przez lata rosyjskiej wojny hybrydowej, po trwająca pełnoskalową inwazję. W rysunkach z ostatnich dwóch lat artystka wychodzi jednak poza dokumentowanie wojennych realiów i przygląda się głęboko wszytemu w rosyjską kulturę kolonializmowi i imperializmowi.
Gdańsk
Solowa wystawa Si On nie ma końca, nie ma początku otworzy się w czwartek (24.10) w Gdańskiej Galerii Miejskiej. Wykorzystując medium malarstwa, artystka porusza się pomiędzy osobistymi a zbiorowymi doświadczeniami, łączy lokalne i globalne perspektywy odnosząc się do tytułowej koncepcji świata bez początki i końca, kształtowanego przez sieć współzależnych sił. W swoich pracach Si On zanurza się w atawistycznych lękach, rozgrzebuje osobiste i zbiorowe traumy, a jednocześnie wzajemne powiązania pomiędzy wszystkimi bytami, tworząc holistyczną wizję świata, w której znika podział między ożywionym a nieożywionym.
Wyrastające z tradycji ukraińskich wycinanek wielkoformatowe prace opowiadające o kluczowych momentach w historii narodu ukraińskiego zaprezentuje Daria Alyoshkina na otwieranej w sobotę (26.10) solowej wystawie Upływ czasu w Nadbałtyckim Centrum Kultury – Centrum św. Jana. Pochodząca z rodziny rzeźbiarzy Ołeksego i Ludmiły Alyoshkinów artystka zainteresowała się przeżywającą od pewnego czasu renesans sztuką wycinanki jeszcze w dzieciństwie, dorastając na Podolu, gdzie tradycje ludowej wycinanki pozostają wciąż żywe. W swojej praktyce Alyoshkina nadaje im monumentalna skalę i wykorzystuje jako środek do opowiadania o najważniejszych momentach w kształtowaniu się ukraińskiej państwowości.
Gliwice
O relacjach między Zofią Rydet i Jerzym Lewczyńskim a krytykami Alfredem Ligockim, Urszulą Czartoryską i Jerzym Buszą opowiadać będzie otwierana w piątek (25.10) w Czytelni Sztuki w Gliwicach wystawa Gliwicki felieton intymny. Toczący się przez kilka dekad dialog pomiędzy dwojgiem najważniejszych powojennych fotografów i grupą nie mniej znaczących krytyków obejmował zarówno zwykłą wymianę środowiskowych nowinek, jak i pogłębione rozmowy na temat twórczości i stosunku do rzeczywistości. Historię tę opowiadać będzie ekspozycja zbudowana z archiwalnych zdjęć, listów i notatek, a istotną rolę w niej odgrywać będzie również Gliwickie Towarzystwo Fotograficzne.
Gorzów Wielkopolski
Solowa wystawa Adama Kozickiego kuratorowana przez Aleksego Wójtowicza otworzy się w czwartek (24.10) w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim. W Polityce dziwaczności malarz ponownie sięga po tematy związane z transformacją ustrojową i jej skutkami. Nie podchodzi do nich jednak w sposób reporterski, a raczej operuje tym, co Mark Fisher opisywał jako dziwaczne i osobliwe – w jego obrazach ludzie flaczeją jak balony, pośrodku bagna ni stąd ni z owąd stoi sedes, a święty obrazek odkształca pokój, w którym wisi.
Katowice
W piątek (25.10) w przestrzeni Łaźni Muzeum Śląskiego w Katowicach otworzy się wystawa pokonkursowa 12. Triennale Grafiki Polskiej kuratorowana przez Marcina Białasa. Organizowany od kilku edycji wespół z katowicką Akademią Sztuk Pięknych konkurs skupia się na pokazywaniu najnowszych tendencji i postaw w polu grafiki, tak na gruncie tradycyjnych technik druku płaskiego, wklęsłego i wypukłego, jak i eksperymentów wykraczających poza ugruntowane tradycje. Tego samego dnia w holu muzeum otworzy się również wystawa Pawła Orłowskiego Pink Bot. Sześć monumentalnych rzeźb nawiązuje swoją formą do umięśnionych superbohaterów, a monochromatyczną różową barwą do kulturowych skojarzeń z kobiecością, prowokując refleksję nad narzuconymi rolami społecznymi.
W sobotę (26.10) w przestrzeni TŁO w Katowicach otworzy się wspólna wystawa Katarzyny Knychały i Martina Sonnenberga Stretching. Wychodząc od kultury fizycznej, dwójka artystów podejmuje w niej temat kreacji postaci, przeobrażania fizycznego i psychicznego. Alter ego Marcina Zonenberga angażuje się w sportowe rywalizacje, z kolei Knychała w swoich pracach tworzy postaci mające źródła przede wszystkim w fotografiach sportowych, wielokrotnie przerysowuje sylwetki zapaśników czy tancerzy aż stają się one syntezą ruchów i napięć ciał.
Kraków
Jutro (22.10) w przestrzeni Muzeum Przyrodniczego Instytutu Ewolucji i Systematyki Zwierząt PAN w Krakowie otworzy się kuratorowana przez Jakuba Gawkowskiego, Mariannę Szczygielską i Łukasza Trzcińskiego wystawa Teoria wszystkiego. Ekspozycja wkomponowana w wystawę stałą muzeum, skupiającą się na kwestiach ewolucji, normy i systematyki, będzie serią interwencji artystycznych i badawczych w jej strukturę. Skupią się one na tym, jak teoria ewolucji ukształtowała nie tylko nowoczesną naukę, ale również powszechne myślenie o świecie, o procesach tak biologicznych, jak i ekonomicznych, społecznych i obyczajowych. W kontekście samej instytucji projekt ukazywać będzie jak w muzeach przyrodniczych tworzono definicje natury, postępu i granic normalności.
Platońską metaforę jaskini na doświadczenie VR-owe zaadaptują Jowita Guja i Adam Żądło na otwieranej w sobotę (26.10) w Galerii Baszta wystawie Jaskinia VR. Przekładając filozoficzny tekst na interaktywną instalację, twórcy stawiają pytanie o relację refleksji i ciała. Każąc odbiorcy fizycznie pływać, wspinać się i eksplorować, dają wyraz przekonaniu, że filozofowanie wymaga czegoś więcej niż lektura tekstów i akademicka dyskusja.
Poznań
Paweł Althamer i Artur Żmijewski wystąpią w duecie jako twórcy wspólnych kolaży i rzeźb na otwieranej w piątek (25.10) w poznańskiej galerii SZOKART wystawie Polska Szkoła Kolażu. W pracach stworzonych z elementów wyciętych z książek, czasopism i plakatów wyborczych, pokrytych farbami i stemplami, zacierają się granice indywidualnego autorstwa. Grając materialnością i sięgając po ironię, Althamer i Żmijewski tworzą wielowymiarowe komentarze do obecnej politycznej rzeczywistości.
Sławków
W sobotę (26.10) w Centrum Edukacji Ekologicznej i Kulturowej w Sławkowie, otworzy się wystawa Grzegorza Przetakiewicza Niedoskonałości. Związany z Olkuszem fotograf pokaże na niej nie tylko zdjęcia, ale też po raz pierwszy prace malarskie i rysunkowe, tworzone od niedawna. Zgodnie z tytułem są to prace niedoskonałe, niewykończone, nie aspirujące do ideału, a odsłaniające efekty pierwszych prób w nowych dla twórcy mediach, stojące za nimi emocje i refleksje.
Warszawa
Powstający przez ostatnie pięć lat projekt Tomasza Szerszenia Okno na podwórze zaprezentowany zostanie po raz pierwszy na otwieranej jutro (22.10) w Galerii Studio wystawie. Przez ten czas artysta za pomocą fotografii analogowej rejestrował zmiany zachodzące w bezpośrednim sąsiedztwie galerii, czyli na dokumentowanym z okien sal wystawowych, przestrzeni biurowych i z balkonu Placu Defilad. Projekt rozpoczęty przy okazji 9. edycji Warszawy w Budowie, poświęconej przeszłości i aktualności Placu Defilad, podsumowuje przemiany tej przestrzeni w przeddzień otwarcia siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej z perspektywy jednego artysty.
Solowa wystawa Małgorzaty Niedzielko otworzy się w czwartek (24.10) w Miejscu Projektów Zachęty. Puste miejsce po radości prezentować będzie wybór instalacji rzeźbiarskich, fotografii i filmów artystki powstałych w ostatnich latach, przede wszystkim w przestrzeni odziedziczonego po ojcu domu i ogrodu wokół niego. Niedzielko sięga w nich często po naturalne materiały, jak drewno, ziemia i elementy organiczne, obserwując ich przemiany, zużywanie i rozkład, fizycznie i symbolicznie włączając w swoją sztukę koło przemiany materii.
Najnowsze obrazy Macieja Nowackiego zobaczymy na solowej wystawie artysty kuratorowanej przez Romualda Demidenko, otwieranej w czwartek (24.10) w Clay.Warsaw. Bezwstyd to najbardziej osobisty z dotychczasowych cykli artysty. Składające się na niego prace powstają w dialogu z osobami z najbliższego kręgu malarza, które Nowacki fotografuje i tworzy portrety ciał wymykających się heteronormatywnym ujęciom, układające się w opowieść o queerowej podmiotowości, utracie i przemianie.
Wydarzeniem tygodnia będzie niewątpliwie wyczekiwane od dawna otwarcie siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Trzytygodniowy program otwarcia rozpocznie się w piątek (25.10), kiedy to czeka nas m.in. prezentacja zegara dźwiękowego autorstwa Wojciecha Bąkowskiego w podcieniach budynku, projekcja pracy Agnieszki Polskiej Przepowiednia na jego fasadzie, performans Katalin Ladik, koncert Kim Gordon, a dla nieobecnych fizycznie – program otwarcia MSN-u w Minecrafcie. W kolejnych dniach weekendu inauguracyjnego odbędzie się m.in. performatywny Turnus Show, spotkanie z architektem budynku Thomasem Phiferem, koncert Hani Rani, rekonstrukcja „anty-happeningu” Júliusa Kollera Univerzálny Futurologický Otaźnik (U.F.O.) czy sesja ping-ponga z ekipą serwisową muzeum. Poza wydarzeniami performatywnymi, koncertami i spotkaniami we wnętrzach nowo otwartego muzeum zobaczymy zapowiedź pokazu kolekcji MSN oraz nową, autotematyczną edycję Warszawy w Budowie. Trudna miłość. Muzeum między placem a pałacem przyglądać się będzie roli samego muzeum oraz miejscu, w którym stanęło, skomplikowanej relacji nowego budynku z jego otoczeniem, w którym odbija się historia przemian warszawskiej przestrzeni w kolejnych powojennych i potransformacyjnych dekadach.
Wrocław
Tkaniny artystyczne autorstwa twórczyń i twórców z Polski, Rumunii i byłej NRD zobaczymy na otwieranej w środę (23.10) w OP ENHEIM wystawie Common Threads. Kuratorowana przez Claudię Kudinovą, przygotowana we współpracy z berlińską Galerie Volker Diehl ekspozycja obejmować będzie okres od lat 60. do współczesności, prezentując różnorodne sposoby wykorzystania materiałów i technik specyficznych dla sztuki włókna w politycznym kontekście bloku wschodniego.
Pierwsza monograficzna wystawa Marii Michałowskiej, jednej z najważniejszych przedstawicielek środowiska wrocławskiej awangardy, zorganizowana z okazji setnej rocznicy urodzin artystki, otworzy się w piątek (25.10) we wrocławskim Muzeum Architektury. Kuratorowana przez Marikę Kuźmicz ekspozycja Maria Michałowska. Na końcu tej drogi być może znajdę lustro prezentować będzie w chronologicznym układzie kluczowe prace ze wszystkich okresów twórczości artystki, od obrazów po fotografie. Ważnym rozdziałem opowieści będzie też działalność pedagogiczna bohaterki na Politechnice Wrocławskiej oraz wątki biograficzne związane m.in. z jej wieloletnią relacją ze Zdzisławem Jurkiewiczem.
Dyplomowa wystawa Adama Martyniaka otworzy się tego samego dnia (25.10) w przestrzeni Bulvarów. Tytułowa Eutrofia oznacza stan wysokiej żyzności jeziora. Stan powodujący duże zużycie tlenu, a w efekcie rozkład martwych organizmów na dnie jeziora skutkuje jego zarastaniem i powstawaniem torfowisk, w których spowalnia przemiana materii. W swoim cyklu obrazów i obiektach z opon artysta odwoływać się do tego specyficznego bezczasu i wędrówki materii wykraczającej poza antropocentryczne pole.