18 – 24 września
Bydgoszcz
Jutro (19.09) w bydgoskim BWA otworzy się wystawa przedstawicielki specyficznej, tekstylnej odmiany abstrakcji geometrycznej, Moniki Rak. Rak to związana z Zakładem Wzornictwa bydgoskiego UTP artystka tworząca za pomocą nici i płócien linearne kompozycje na pograniczu rysunku i tkaniny, niekiedy poddane kompozycyjnemu rygorowi, innym razem szkicowe i improwizowane. Wystawa Wątki linearne. Pomiędzy nicią a tkaniną organizowana jest w ramach w ramach nagrody za pierwsze miejsce w regionalnym konkursie dla artystów wizualnych.
Gdańsk
Od czasu Weather Report Lucy Lippard liczni kuratorzy próbują stawiać pytanie o rolę sztuki wobec dewastacji środowiska. W piątek (22.09) w gdańskim Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia otworzy się przygotowana przez Blancę de la Torre wystawa Imbalance, odnosząca się do zjawiska ekocydu i prezentująca prace współgrające z założeniami ekologii politycznej. Wśród nich znajdą się realizacje m.in. Allana Sekuli, Andreasa Gursky’ego i grupy Superflex.
Gliwice
W Czytelni Sztuki w czwartek (21.09) otworzy się kolejna wystawa fotograficzna kuratorowana przez Wojciecha Nowickiego. Tym razem bohaterką będzie Katarzyna Mirczak, która na Zwykłych rzeczach zaprezentuje swoje dwa najbardziej znane cykle prac: Znaki specjalne i Narzędzia zbrodni. Oba zrealizowane są w konwencji bliskiej reklamowym packshotom, składają się z fotografii pojedynczych obiektów na neutralnym, białym tle. Nietypowe są jednak same przedmioty – w Znakach specjalnych są to fragmenty ludzkiej skóry pokryte tatuażami i zanurzone w formalinie, w drugim cyklu, jak nietrudno zgadnąć, tytułowe narzędzia zbrodni.
Kraków
Jeśli cenicie artystów o bardzo skonkretyzowanych zainteresowaniach, polecamy wycieczkę na otwieraną w piątek (22.09) wystawę Andrzeja Pilichowskiego-Ragno w galerii Pauza. Na City Landscapes zaprezentowany zostanie fragment tytułowego cyklu, który fotograf rozwija z żelazną konsekwencją od lat 90. Tytułowe krajobrazy to jednocześnie przedstawienia fragmentów konkretnych europejskich miast oraz świadectwa ciągłego dialogu z klasyczną dwudziestowieczną fotografią humanistyczną i uliczną.
Poznań
Kolejna wystawa w ramach cyklu Kreatywne ćwiczenie oka prezentowana jest do 15.10 w Galerii Fotografii pf. Kuratorowana przez Agatę Toromanoff Obecność Lauren Marsolier zawiera prace z realizowanego przez osiem lat cyklu Transition, czyli starannie zakomponowane fotografie pejzażowe utrzymane w stonowanej kolorystyce, a jednocześnie pozbawione charakterystycznych elementów, które pozwalałby na zidentyfikowanie konkretnych lokalizacji. W ten sposób prace mieszkającej w Los Angeles francuskiej fotografki łączą w sobie krajobrazy realne i metafizyczne.
Sopot
Po wystawach na Openerze i Offie nadchodzi kolejny festiwal łączący sztuki wizualne i muzykę. Od piątku do niedzieli (22-24.09) w Sopocie potrwa siódma edycja festiwalu Open Source Art, organizowanego przez Kolonię Artystów przy współpracy Państwowej Galerii Sztuki. Jego motywem przewodnim będą światło i ciemność jako narzędzia krytyczne, pozwalające uchwycić zachodzące we współczesnym świecie zmiany. W ciągu trzech dni zobaczyć będzie można występy licznych międzynarodowych twórców muzyki elektronicznej oraz audiowizualną instalację Rainera Kohlbergera.
Szczecin
W nieco inny formalnie sposób podobnych tematów co poznańska wystawa Lauren Marsolier dotykać będzie solowa ekspozycja Tymoteusza Leklera w Muzeum Narodowym w Szczecinie, otwierana w piątek (22.09). Zgodnie z tytułową deklaracją Nieważne gdzie jestem, fotograf skupia się na fragmentach przestrzeni niemożliwych do zidentyfikowania i z pozoru niezbyt interesujących. Jednocześnie stanowią one próbę znalezienia wyrw w jednolitym krajobrazie ukształtowanym przez globalizację i turystyczny kolonializm.
Warszawa
Tkanina pod różnymi postaciami wraca ostatnio do łask – wystawę artysty związanego z tym medium prezentować będzie od dziś (18.09) także Galeria Opera w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Retrospektywa Wojciecha Sadleya obejmować będzie przede wszystkim właśnie prace na pograniczu tkaniny i malarstwa, przede wszystkim charakterystyczne dla artysty aluzyjne abstrakcje na jedwabiu. Nie będą to jednak jedyne prace na wystawie, jako że w dorobku Sadleya znajdują się nie tylko obrazy na różnego rodzaju podłożach, od jedwabiu po blachę, ale też kompozycje przestrzenne, kolaże, a nawet witraże.
Po gościnnych wystawach w Hali Koszyki, WRO Art Center tym razem przygotuje wystawę towarzyszącą WGW w Domu Słowa Polskiego. Przygotowane przez Piotra Krajewskiego ekspozycja Za siedmioma, która otworzy się w środę (20.09), to projekt z rozmachem – wystawa WRO ulokowana między siedzibami Artonu i Stereo zajmie imponującą powierzchnię ponad 2000 metrów kwadratowych, tematycznie z kolei standardowo krążyć będzie wokół związków sztuki z nauką i techniką. W tym przypadku dodatkowy kontekst budować będzie również sama przestrzeń byłej, niegdyś największej w Polsce drukarni.
W czwartek (21.09) wystartuje druga edycja warszawskich tak-jakby-targów-sztuki, czyli organizowanego przez Piktogram Not Fair. Podobnie jak w roku poprzednim, w salach na parterze PKiN prace wybranych artystów prezentować będą galerie z Europy Środkowej, od Austrii i Niemiec, przez Czechy i Polskę, po Kosowo i Rumunię. Wśród nich będą m.in. realizacje Jana Merty czy Megan Rooney, a z reprezentacji polskiej – Pawła Althamera i Agnieszki Brzeżańskiej. Dodatkowo w tym roku zaprezentowany zostanie kuratorski projekt Ewy Borysiewicz i Romualda Demidenko Beyond The Desk, a jako że Not Fair stanowić ma przede wszystkim okazję do spotkania i zacieśnienia relacji między galerzystami, kuratorami i innymi uczestnikami pola sztuki, obok wystawy znajdzie się też sprzyjająca interakcjom sala z barem, DJ-em, a także naszym szumowym stanowiskiem.
Jeśli wierzyć internetowym kliknięciom, gości nie powinno zabraknąć też na innym otwarciu tego wieczora, czyli wernisażu wystawy Nienawidzę wszystkich w jednym z warszawskich artist-run-space’ów, galerii Armana Galstyana na Elektoralnej. Prace tematyzujące tytułowe zjawisko lub też posługujące się nienawiścią jako artystycznym impulsem zaprezentuje na niej warszawsko-śląskie grono młodych artystów, m.in. Martyna Czech, Bolesław Chromry, Magdalena Morawik i Bartosz Zaskórski. Sama wystawa natomiast już stała się viralem – na jej facebookowym evencie zgromadziło się 50 tysięcy zainteresowanych. Najwyraźniej nie tylko rave i fitness potrafią wabić publiczność, sprawdza się za to stara zasada mówiąca, że nic tak nie łączy ludzi jak nienawiść.
Na rozgrzewkę przed WGW można wybrać się również do Pawilonu Sztuki ERGO Hestia, gdzie otworzy się w czwartek (21.09) wystawa jednego z laureatów Artystycznej Podróży Hestii, Marcina Zawickiego. Na Gestach zobaczymy cykl prac powstający od ubiegłego roku i jak na tego artystę dość nietypowy – tym razem zamiast pieczołowitego przenoszenia na płótno obrazów własnoręcznie sporządzonych, drobiazgowych rzeźbiarskich makiet, Zawicki postanowił wziąć się za bary z tytanami malarstwa XX wieku i współczesnego. Na płótnach znajdą się skopiowane przez Zawickiego tytułowe gesty, wycinki z obrazów wybranych „mistrzów” fachu.
W piątek (22.09) rozpocznie się natomiast kolejna edycja Warsaw Gallery Weekend. Kilka naszych rekomendacji znajdziecie w zapowiedziach jesiennych, oprócz tego polecamy wizytę w Stereo, gdzie Gizela Mickiewicz zaprezentuje realizowany od dwóch lat nowy cykl rzeźbiarski, Fundacji Archeologia Fotografii, w której zobaczymy badającą relacje miedzy fotografią a performansem i inscenizacją Choreografię obrazów oraz odnoszącą się do niej wystawę Adama Pańczuka wystawę Promienie, czy też we Wschodzie, gdzie Daniel Koniusz zaprezentuje instalację dźwiękową Floating points.
Na zakończenie galeryjnego maratonu w drugi dzień gallery weekendu (23.09) polecamy wieczorną wycieczkę do Kemu na 13 wierszy o Warszawie. O 22.30 wystartuje seria performansów, a bohaterami wieczoru będą Ezra Green, Dominika Olszowy i Mathias Ringgenberg.
W natłoku otwarć warto też pamiętać o zbliżających się deadline’ach. Wkrótce mijają terminy zgłoszeń do trzeciej edycji programu stypendialnego Fundacji Gessel ±∞Zachęta. Prace magisterskie i dyplomowe nadsyłać można do 30 września, a wnioski o stypendium doktoranckie składać do 10 października.
Wrocław
Problem praw pracowniczych artystów powrócił ostatnio przy okazji ministerialnej konferencji w Krakowie, zaprezentowany z niecodziennej, ZPAP-owskiej perspektywy, a już w piątek stanie się przedmiotem wystawy Art WORK/ PL-UA Artyści o pracy w Galerii Dworcowej we Wrocławiu. Tym razem temat przedstawiony zostanie nie tylko z punktu widzenia polskich (niekoniecznie ZPAP-owskich), ale i ukraińskich artystów. Wystawa dotyczyć będzie zarówno współczesnej kondycji artystów oraz rynku sztuki wobec globalnych kryzysów, jak i wybiegać w przyszłość, stawiając pytania o to, jak postępująca automatyzacja zmieni realia rynku pracy jako takiego.