18 – 23 kwietnia
Białystok
Pochodząca z Białegostoku młoda malarka Magdalena Dreścik w ciągu paru lat wykonała wyraźną stylistyczną woltę, jednak w centrum jej zainteresowania pozostaje niezmiennie lokalna, podlaska architektura wsi i przedmieść. Niegdyś malowała je w hiperrealistyczny sposób na neutralnym tle, aktualnie nawiązuje do geometrycznej abstrakcji lat 60. i architektonicznego dekonstruktywizmu. W białostockim Arsenale zobaczymy jej obrazy na otwieranej dziś (18.04) wystawie Ciepło – zimno. Nikogo tu nie ma.
Bielsko-Biała
W środę (19.04) warto wybrać się do Galerii Bielskiej BWA, która włączyła się do akcji upamiętniającej rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Galeria zaprezentuje tego dnia przygotowany przez Muzeum POLIN film Nie było żadnej nadziei. Powstanie w getcie warszawskim 1943. Przy tej okazji warto też zajrzeć na trwającą od niedawna wystawę Zbigniewa Blukacza Tylko malarstwo. Blukacz pokazuje na niej dwa cykle malarskie, jeden eksplorujący motywy portretowe, drugi pejzażowe.
Gdańsk
Trójmiasto w latach 80. stanowiło jeden z barwniejszych ośrodków rozwijającego się w tzw. „trzecim obiegu” życia artystycznego. Specjalista od tamtejszej sceny, Robert Jarosz, przygotowuje w Gdańskiej Galerii Miejskiej wystawę, która zmapuje to środowisko. Na otwieranych w piątek (21.04) Nowych sytuacjach. Sztuce trójmiejskiej lat 80. zobaczymy nie tylko sztukę z tego okresu, ale też przyjrzymy się formom samoorganizacji trójmiejskiego środowiska w okresie stanu wojennego i kolejnych latach. Przypomniane zostaną takie inicjatywy jak poprzedzające Wyspę galerie zakładane przez Grzegorza Klamana: Underground, Galeria Rotacyjna i Baraki czy słynna sopocka wystawa Ekspresja lat 80. przygotowana przez Ryszarda Ziarkiewicza.
Kalisz
Artystom, których uwierają obecne w wielu konkursach obostrzenia polecamy zainteresować się konkursem organizowanym przez Galerię Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu. Trzecia edycja Próby, międzynarodowego konkursu na eksperyment w sztukach wizualnych, zachęca do podejmowania ryzyka, pozostawiając wolną drogę co do charakteru zaproponowanych realizacji. Zgłoszenia można nadsyłać do 15 maja.
Kraków
W Krakowie szykuje się dość intensywny tydzień. Już dziś (18.04) w Muzeum Historii Fotografii zobaczymy przekrojową wystawę Normana Leto Nieistniejące przestrzenie wystaw. Miejsce nie będzie bez znaczenia – wystawa ma być dla artysty swoistym powrotem do korzeni, do miasta, w którym Leto stawiał pierwsze kroki na artystycznej scenie. Zobaczymy na niej m.in. szkice, fotografie i cyfrowe renderingi z różnych okresów aktywności artysty, a wczesne filmowe próby sąsiadować będą z najnowszym Photonem.
Jutro natomiast (19.04) w MCK otworzy się wystawa Zsolnay. Węgierska secesja, poświęcona tytułowej manufakturze ceramiki, która złote lata przeżywała w okresie popularności stylu secesyjnego. Będzie to pierwsza w Polsce prezentacja wyrobów rodziny Zsolnay, które swego czasu zdobyła rozgłos nie tylko ze względu na estetyczne, ale i techniczne rozwiązania. A gdyby to nie wystarczyło na zachętę, galeria uderza w czułą strunę galicyjskiej nostalgii krakowian hasłem: „firma, którą odwiedził sam cesarz Franciszek Józef i odznaczył ją swoim medalem!”. Obok takiej rekomendacji nie można przejść obojętnie.
Do obchodów Roku Awangardy postanowili dołączyć również organizatorzy krakowskiego gallery weekendu, tzw. Krakersa (21-23.04). W gąszczu tegorocznych propozycji wystawienniczych interesujące mogą okazać się wystawy w Potencji (Anna Sudoł i Weronika Krupa, Takie tam z awangardą) czy galerii ZPAF (Karol Pałka, Gmach). Ciekawie zapowiada się również zbiorowa wystawa w galerii Widna, zatytułowana A, na której znajdą się prace m.in. Agnieszki Piksy, Bolesława Chromrego i Kornela Janczego, która temat awangardy ugryzie z perspektywy problemów czytelności i komunikatywności awangardowego języka. Polecamy także wybrać się na trwającą już od pewnego czasu wystawę Xawerego Wolskiego w Księgarni | Wystawie, również włączoną do programu Krakersa. Niepisaną tradycją staje się powoli to, że w gallery weekendzie nie uczestniczą weterani krakowskiej sceny, Starmach i Zderzak, w tym roku do grona uprawiających politykę splendid isolation dołączy także Henryk, który szykuje propozycję alternatywną. W sobotę (22.04) za sprawą solowej wystawy Renaty Motyki All of your problems ever are because youre not drinking enough water, galeria zamieni się w tymczasowe sanatorium dla utrudzonych krakersowych wędrowców.
Lublin
Do nowej wystawy w lubelskim Labiryncie jej kuratorki, Paulina Kempisty i Aleksandra Skrabek, zaprosiły śmietankę polskiej sztuki, między innymi Anetę Grzeszykowską, Mirosława Bałkę i Wojciecha Bąkowskiego. Żeby jednak nie było zbyt różowo, tematem Uporczywego upodobania, otwieranego w piątek (21.04) będą „natrętne wizje, lęki i fantazje, docierające niekiedy do granicy estetycznej wytrzymałości.” Samo pojęcie odnosi się bowiem do średniowiecznego delectatio morosa, oznaczającego grzeszną pokusę. Dzień później Labirynt zaprezentuje także kolejną wystawę dedykowaną najmłodszej widowni, Zamknij oczy! Będzie się ona skupiać na tym, że sztuki wizualne nie są takie do końca wizualne, skłaniając do wytężenia wszystkich zmysłów.
Łódź
W łódzkiej galerii W Y otworzy się w piątek (21.04) solowa wystawa Anny Bąk The Real Thing, składająca się z kilkukanałowej instalacji filmowej oraz obiektów, koncentrując się na obszarze codzienności i ujawniających się w niej paradoksach współczesności. Usatysfakcjonowani powinni być miłośnicy choreografii w instytucjach sztuki, jako że głównymi bohaterami filmu Bąk są tańczący do granic wytrzymałości performerzy.
Poznań
Hans Arp nigdy wcześniej nie doczekał się wystawy zestawiającej jego dorobek z pracami polskich artystów i tę lukę zapełnia właśnie Muzeum Narodowe w Poznaniu wystawą A-geometria. Hans Arp i Polska, której wernisaż odbędzie się w niedzielę (23.04). Przybliży ona całkiem bliskie relacje, jakie łączyły Arpa z przedstawicielami polskiej awangardy, przede wszystkim grupy a.r. z Kobro, Strzemińskim i Stażewskim na czele, a także z Janem Brzękowskim. Arp ilustrował tomiki poezji Brzękowskiego, który jest autorem tytułowego, szybko zapomnianego pojęcia a-geometrii, ukutego właśnie na potrzeby opisania rzeźb Arpa. Odkurzony termin na poznańskiej wystawie posłuży także do wskazania pewnej ciągłości myślenia artystów polskich w późniejszych dekadach; kuratorki Maike Steinkamp i Marta Smolińska oprócz przedstawicieli pierwszej awangardy zaprezentują prace takich współczesnych artystek jak Dorota Hadrian i Aleksandra Ska.
Sopot
W obchody Roku Awangardy włączy się też Muzeum Sopotu otwieraną w niedzielę (23.04) wystawą Awangarda/ sen paradoksalny. Jej bohaterkami będą artystki związane z Trójmiastem i Pomorzem, które w swojej sztuce nawiązują do dziedzictwa awangardy i modernizmu. W tym gronie znajdą się między innymi Paulina Ołowska, Zorka Wollny, Julita Wójcik i Agnieszka Kurant. Otwarciu będą towarzyszyć również projekcje kilku filmów, m.in. Zdobywców słońca Anny Baumgart oraz poświęconego sztuce Katarzyny Kobro filmu Józefa Robakowskiego.
Warszawa
Jako że mamy za sobą właśnie pierwszą od kilku lat bezśnieżną Wielkanoc, spektakl Unusual Weather Phenomena Project w reżyserii Thoma Luza jest bardzo na czasie. W tym muzycznym spektaklu, który będzie można zobaczyć w Nowym Teatrze w piątek i sobotę (21-22.04) Luz oraz współpracujący z nim kompozytor Mathias Weibel nawiązują do Podręcznika niezwykłych zjawisk przyrodniczych Williama R. Corlissa, katalogującego pogodowe anomalie. Spektakl jest też częścią większego projektu realizowanego przez Nowy Teatr w tym roku, eksplorującego współczesne oblicza szwajcarskiego teatru, dotąd polskiemu widzowi raczej nieznane.
W najbliższą sobotę (22.04) zobaczymy kolejną wystawę w Śmierci Człowieka. Xenoself to projekt artystki znanej jako drthrdwr, odwołujący się do koncepcji Xenofeminizmu. Tematem wystawy będzie więc jaźń w stechnicyzowanym świecie, pozbawionym prostych granic między podmiotem a jego wirtualnymi przedłużeniami. Xenoself ma więc być sposobem na „odnajdywanie esencji siebie w procesie własnej alienacji”.
Relacje między Warszawą a Zakopanem staną się tematem nowej wystawy w Królikarni, organizowanej we współpracy z Muzeum Tatrzańskim, w którym ekspozycja zaprezentowana zostanie w przyszłym roku. Relacja Warszawa-Zakopane, otwierająca się w niedzielę (23.04) to szeroko zakrojony projekt, eksplorujący nici powiązań między stołecznym a podhalańskim środowiskiem od złotej ery Zakopanego na początku XX wieku po współczesne, mniej dla tego miasta kolorowe (choć w sensie dosłownym z pewnością bardziej) czasy. Zobaczymy więc takie higlighty artystycznej zakopiańszczyzny jak prace Antoniego Kenara i uczniów jego słynnej szkoły, obrazy Zofii Stryjeńskiej i rysunki Witkacego, ale też kolaże Jana Dziaczkowskiego i nowe prace Zbigniewa Rogalskiego czy Igora Omuleckiego.
Jeśli natomiast zamiast wernisażowych rajdów preferujecie powolne zwiedzanie i długie przyglądanie się każdej pracy, radzimy skorzystać z sobotniego Dnia Wolnej Sztuki. To siódma już odsłona akcji społecznej, w ramach której wybrane muzea i galerie przygotowują specjalne oprowadzania prezentujące jedynie po pięć wybranych obiektów. W akcji bierze udział ponad 70 instytucji, m.in. MSN, Zachęta, MWW czy BWA Tarnów, jest więc duża szansa, że gdziekolwiek się będziecie w tym czasie przebywać, natraficie na coś ciekawego.