14-20 października
Białystok
Stulecie Bauhausu to rocznica niezbyt nad Wisłą celebrowana, co nadrobi wkrótce białostocki Arsenał. W piątek (18.10) w galerii otworzy się kuratorowana przez Adama Przywarę, Ewę Tatar i Karolinę Matysiak wystawa Do zobaczenia po rewolucji!, stawiająca sobie za cel rozbicie monolitycznej wizji Bauhausu. Zamiast poszukiwać związanego ze szkołą jednolitego stylu, zaproszeni artyści, architekci i projektanci skupiać się będą raczej na zgłębianiu tradycji modernistycznej w kontekście współczesnych praktyk twórczych, edukacyjnych i społecznych.
Bydgoszcz
Znana z found footage’owych prac wideo Martyna Kielesińska w ramach festiwalu muzycznego FONOMO wystąpi tym razem jako kuratorka, prezentując prace innych artystek i artystów posługujących się tym samym medium. W czwartek (17.10) w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy odbędzie się przygotowany przez nią pokaz prac wideo pod tytułem Suchego przestwór oceanu. Rozpuszczając wici wśród kuratorów i artystów, Kielesińska wyłoniła do niego kilkoro autorek i autorów, m.in. Martę Hryniuk, Magdalenę Lazar i Adriana Kolarczyka.
Katowice
Guernice długiego życia mogliby pozazdrościć praktycznie wszyscy współcześni artyści. W MSN trwa wciąż wystawa Nigdy więcej, w której obraz Picassa stanowi trzon antyfaszystowskiej narracji, a już w ten piątek (18.10) w katowickim BWA w ramach festiwalu Ars Cameralis otworzy się ekspozycja O naturze świata, w której stanie się on punktem wyjścia dla prac Moniki Grzymali oraz Damiena Deroubaix. Guernica ma szczególne znaczenie zwłaszcza dla francuskiego artysty, który, jak deklaruje, postanowił zostać artystą właśnie wtedy, gdy jako dziewiętnastolatek po raz pierwszy zetknął się z tą pracą.
Lublin
Feministyczny rewers męskiego Okrągłego Stołu zaproponuje w tym tygodniu w Galerii Labirynt Anna Baumgart. W sobotę (19.10) w lubelskiej galerii artystka zaprezentuje performatywną instalację Rewolucja to nie kolacja, a może jednak kolacja – okrągły stół, do którego zaproszonych zostało 50 kobiet i 2 mężczyzn w celu stworzenia feministycznego archiwum dla przyszłości. Oprócz kluczowego symbolu polskiej transformacji, Bamgart nawiąże też do ikonicznych prac dotyczących wykluczenia kobiet z historii sztuki – ceramicznej serii Vanessy Bell i Duncana Granta i Dinner Party Judy Chicago.
Olsztyn
W zeszłym roku odbyła się druga edycja organizowanego przez gdańską ASP i skierowanego do studentów Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Wojciecha Fangora. W najbliższy czwartek (17.10) olsztyńskie BWA we współpracy z gdańską uczelnią zaprezentuje wystawę trojga spośród szesnaściorga jego laureatów: Pauliny Grosz, Magdaleny Sadłowskiej i Konrada Żukowskiego. Z myślą o olsztyńskiej ekspozycji cała trójka przygotowała nowe, premierowe prace.
Opole
Mirosław Filonik należy do artystów wyjątkowo wiernych raz obranej ścieżce – w tym roku mija okrągłe trzydzieści lat odkąd niegdysiejszy członek Neue Bieriemiennost zaczął tworzyć instalacje przy użyciu świetlówek, które do dziś pozostają jego podstawowym narzędziem. Artysta sięga po świetlówkowe moduły, tworząc z nich rozbudowane struktury współgrające z architekturą i reorganizujące jej doświadczanie. Najnowsze efekty tej metody zobaczymy w piątek (18.10) w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu na kuratorowanej przez Łukasza Kropiowskiego wystawie Trzy kolory. Pracom Filonika będzie na niej towarzyszyła także muzyka autorstwa kompozytora Tadeusza Sudnika.
Radom
Tego samego dnia (18.10) w radomskim MCSW Elektrownia otworzy się wystawa innego współczesnego klasyka, Pawła Susida. Znajdą się na niej obrazy od lat 80., kiedy ukształtowały się zręby charakterystycznego stylu warszawskiego malarza, po najnowsze obrazy-transparenty i „alfabety barwne”. Spaja je nie tylko wachlarz formalnych środków, w którym pojawiają się proste geometryczne formy, symbole obecne w przestrzeni publicznej czy naniesione na płótno za pośrednictwem szablonów hasła, ale przede wszystkim tematyka. Jak bowiem deklaruje autor wystawy Mówię wam, tak wygląda wasze życie, od dekad maluje on wciąż po prostu o tytułowym życiu, dokładając tylko w zmieniających się okolicznościach kolejne składowe.
Słupsk
Po dwunastu latach od wyjazdu z Polski Sylwia Starkowska powróci do rodzinnego Słupska i zagłębi się w jego historii w ramach otwieranej jutro (15.10) wystawy R.A.W – Księżna, książę i kolaż. W pracach łączących technikę klasycznego kolażu z grafiką cyfrową artystka ożywi postaci historyczne takie jak księżna Anna de Croy, jej syn Ernest Bogusław czy księżna Erdmuta, przeplatając prawdę z fikcją i wiążąc własną historię z dziejami Książąt Pomorskich.
Szczecin
Tydzień w Szczecinie otworzy jutrzejszy (15.10) wernisaż w Zonie Sztuki Aktualnej, gdzie otworzy się wystawa Bartosza Zaskórskiego kopnął mnie prąd co robić. Kuratorowana przez Darię Grabowską ekspozycja bazować będzie na Kolekcji Regionalnej Zachęty Sztuki Współczesnej w Szczecinie, opatrzonej przez artystę narracją o Szczecinie jako prastarym mieście nad brzegiem Ukrytego Morza. Opowieść Zaskórskiego, której vibe przypomina połączenie Lovcrafta i teorii spiskowych o imperium Lechitów, prowadzić będzie widzów przez wystawę zawierającą prace artystów tak różnych jak Natalia LL, Marek Kijewski i Piotr Wyrzykowski.
Swego czasu główne narzędzie walki o wpływy i bogactwo stanowił proch, dziś zastąpił go raczej emblematyczny dla późnego kapitalizmu i eksploatacji planety plastik. Oba te materiały przywołują w swojej wystawie I <3 plastique Aleksandra Ska i Anna Orlikowska. Na otwieranej w środę (16.10) w galerii Jedna/Druga ekspozycji snuć będą one refleksję nad początkiem i końcem cywilizacji opartej na przemocy, z jednej strony przywołując moment ekspansji zachodnioeuropejskiej cywilizacji w postaci wypraw konkwistadorów, z drugiej nieodwracalne zmiany w tkance ziemi z epoki antropocenu.
Dzień później (17.10) w TRAFO otworzy się z kolei kuratorowana przez Stacha Rukszę indywidualna wystawa Katyi Shadkovskiej Yeltsin Death Brigade. Pochodząca z Rosji artystka przygląda się w niej tytułowej grupie – subkulturze, która narodziła się przed pięcioma laty w Sankt-Petersburgu. Stając w programowej opozycji przeciw każdemu status quo, „Jelcyniści” proponują totalną destrukcję społeczną, w uwalniającej potrzebie zniszczenia widząc możliwość przywrócenia początku.
Warszawa
Na marginesie trwającej w Stroboskopie wystawy Daniela Kotowskiewgo, Katie Zazenski z warszawskiej galerii i Brittney Connelly z Carnation Contemporary zorganizują jutro (15.10) w Zachęcie pokaz wideo i dyskusję podtytułem Obce ciała. Zaprezentowane zostaną prace dziewięciorga artystek i artystów, którzy badają tematy normalizacji przez państwo narodowe i ciało jako miejsce duchowego oporu, część z autorek weźmie także udział w dyskusji z Bogną Burską.
Przy okazji otwartej na WGW wystawy Andrzeja Dłużniewskiego O nic nie jestem pytany w czwartek (17.10) w Fundacji Profile odbędzie się spotkanie dyskusyjne na temat ekspozycji i towarzyszącej jej publikacji. W rozmowie na temat przekrojowej wystawy jednego z kluczowych polskich neoawangardzistów weźmie udział doborowe grono gości: Emilia Małgorzata Dłużniewska, Kajetan Dłużniewski, Jarosław Kozłowski i Paweł Polit.
Robert Rumas, swego czasu jedna z ikon sztuki krytycznej, od lat znany jest przede wszystkim jako nie mniej utalentowany scenograf. Jako specjalista w tej dziedzinie, Rumas wystąpi tym razem w roli kuratora, wraz z zespołem współpracowników konstruując sięgającą stu lat wstecz narrację na temat polskiej scenografii. Na otwieranej w piątek (18.10) w Zachęcie wystawie Zmiana ustawienia. Polska scenografia teatralna i społeczna XX i XXI wieku zaprezentowane zostaną najważniejsze zjawiska scenograficzne kształtujące nie tylko przestrzeń i estetykę przedstawień teatralnych, ale i wydarzeń polityczno-społecznych w Polsce XX i XXI wieku.
Tego samego dnia (18.10) w stołecznym Muzeum Etnograficznym otworzy się kuratorowana przez Bartosza Wójcika i Monikę Borys wystawa Disco Relaks, opowiadająca o kulturowym fenomenie disco polo. Sięgać ona będzie do źródeł tego nurtu w latach 70., a przede wszystkim przyjrzy się społeczno-gospodarczemu transformacyjnemu kontekstowi złotej ery disco polo. Jednocześnie kuratorzy odwoływać się będą do wykraczającej poza muzykę „discopolowej wyobraźni”, której przykładem staną się także obrazy i rzeźby nurtu naiwnego.
Również w piątek (18.10) w Galerii 18A otworzy się solowa wystawa Sebastiana Winklera. W Babci Tinie artysta poszukiwał będzie queerowego potencjału w starości. Postać fantazmatycznej czarnoskórej babci Tiny staje się dla Winklera punktem wyjścia do postawienia szeregu pytań o możliwość rezygnacji z przywilejów i władzy, jakie dają bycie młodym, białym mężczyzną urodzonym w Europie czy też o to, czy bycie artystką, a nie artystą jest rezygnacją z przywileju, czy wręcz przeciwnie – wykorzystaniem posiadanej już władzy.
Na zakończenie intensywnego wieczoru polecamy wycieczkę do Serca Człowieka, gdzie solową wystawę zaprezentuje fotograf Kuba Rodziewicz. Na Endless Summer znajdą się prace z tytułowego cyklu powstającego w Tel Awiwie, któremu fotograf przygląda się z perspektywy owego wiecznego lata, koncentrując się na codzienności i międzyludzkich relacjach, które rozgrywają się na plaży w świetle słońca, które zdaje się nigdy nie zachodzić.
Wrocław
W tym roku mija okrągłe trzydziestolecie istnienia Konkursu Gepperta. Wrocławski konkurs malarski organizowany jest nieprzerwanie od początku III RP, jego jubileuszowa odsłona będzie więc miała wyjątkowy charakter. Sama wystawa konkursowa planowana jest na wiosnę przyszłego roku, a jej uczestnicy zostaną wyłonieni po raz pierwszy w otwartym seminarium, które odbędzie się na wrocławskiej ASP w najbliższy czwartek (17.10). Dzień później w BWA Wrocław Główny otworzy się z kolei wystawa Geppert–Sprawdzam! / Bez tytułu – swego rodzaju metanarracja na temat samego konkursu i związanej z nim obietnicy sukcesu. Zobaczymy na niej nowe prace laureatów Gepperta sprzed lat, zarówno tych kojarzonych nadal z malarstwem, jak Cezary Poniatowski, jak i tych, którzy nie mają dziś wiele wspólnego z tym medium, jak Agnieszka Polska.
Recklinghausen
Do transformacyjnego etapu twórczości Łodzi Kaliskiej sięgać będzie otwierana w sobotę (19.10) w Muzeum Jerke w Recklinghausen wystawa Botticelka. Jej osią stanie się tytułowa prac z 1989 roku, dwuetapowa realizacja, na którą złożył się performans dokamerowy inspirowany Narodzinami Wenus Botticellego i późniejsze scalanie fotografii w formę wielkoformatowego obrazu z elementami tekstowymi. Botticelce towarzyszyć będzie także szereg innych prac nawiązujących do ikonicznych dzieł sztuki dawnej, od Tratwy Meduzy Gericaulta po Matejkowską Bitwę pod Grunwaldem.