14–20 lutego
Bytom
Dwie nowe wystawy otworzą się w najbliższą sobotę (19.02) w Kronice. Karolina Konopka w ramach swojej indywidualnej prezentacji wyprawi w galerii Gyburstag. Kronika obchodzi bowiem swoje trzydzieste urodziny, a któż lepiej zaaranżuje z tej okazji huczną imprezę, niż artystka wyspecjalizowana w sztuce cukierniczej. Równolegle otworzy się solowa wystawa Magdy Kieszniewskiej zatytułowana Be a Lady. Artystka dekonstruować w niej będzie klisze kulturowe związane z kobiecością, odwołując się przy tym do ciałopozytywności i pracując z ciałami zarówno kobiet, jak i mężczyzn, a w galeryjnej przestrzeni aranżując m.in. studio pole dance.
Kraków
Retrospektywna wystawa Małgorzaty Markiewicz zatytułowana To już nie jest męski świat otworzy się w piątek (18.02) w Bunkrze Sztuki. Zobaczymy na niej prace z ostatnich dwóch dekad, od wczesnych realizacji z okresu studiów artystki na krakowskiej akademii po najnowsze, premierowe prace. Tak odległe czasowo prace łączyć będzie jeden powracający w twórczości artystki wątek – przeciwstawianie się męskiej dominacji w przestrzeni publicznej i prywatnej. Centralne miejsce zajmować będzie na wystawie Meduza z 2020 roku – wyszydełkowany z naturalnych materiałów obiekt o kilkunastometrowych mackach, traktowany jako symbol wyzwolenia twórczej mocy kobiet. Wystawę dopełniać będą wybrane przez Markiewicz prace innych artystek, w tym Marii Pinińskiej-Bereś, VALIE EXPORT, Katarzyny Górnej czy Alicji Żebrowskiej.
Tego samego dnia (18.02) w Narodowym Starym Teatrze odbędzie się premiera Snu nocy letniej w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego. Szekspirowski tekst w interpretacji Garbaczewskiego to marzenie o utopii, świecie społecznej emancypacji i krytyczna refleksja nad obecnym stanem rzeczy. Kreacji świata reżyser dokonuje przy pomocy chętnie wykorzystywanej przez siebie technologii VR, a inscenizację współtworzą m.in. działający w kolektywie Dream Adoption Society Anastasiia Vorobiova i Mateusz Korsak, architektka i scenografka Aleksandra Wasilkowska, artysta wizualny i dźwiękowy Bartosz Zaskórski oraz operator filmowy Robert Mleczko.
Poznań
Od czwartku (17.02) w Pawilonie będzie można oglądać pracę doktorską Martyny Miller Sexinsitu. Archiwum seksualnych doświadczeń, zrealizowaną w pracowni Izabelli Gustowskiej na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Projekt artystki przybiera formę specyficznego archiwum zbudowanego z nagrań wideo, w których osoby uczestniczące poprzez ruchy ciała, w pojedynkę, przywołują własne wspomnienia seksualne, koncentrując się m.in. na różnicy pomiędzy medializowanym obrazem ciała a jego doświadczeniem w życiu pozawirtualnym.
Sopot
W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie zobaczymy z kolei obejmującą również okres dwóch dekad retrospektywę Dominika Włodarka. Wystawa Déjà Vu / Bon Voyage. Grafika 2002-2022 to pokłosie nagrody zdobytej przez artystę na III Triennale Sztuki Pomorskiej w 2019 roku. Zobaczymy na niej między innymi wielkoformatowe prace graficzne łączące różne techniki, inspirowane pejzażem miejskim i odnoszące się do historii przedstawianych miejsc, od Gdańska po Helsinki.
Szczecin
W ramach Partnerstwa Odry w szczecińskiej Trafostacji Sztuki otworzy się w czwartek (17.02) polsko-berlińska wystawa Możesz uciec z bezkresnego środka, na sam dół góry, kuratorowana przez Dagmar Schmengler, Michała Markiewicza i Stanisława Rukszę. Zaproszone artystki i artyści sięgać w niej będą po temat archiwum w znaczeniu wizualnej formy wiedzy i wytwarzanych w jej ramach sposobów komunikacji. Z prezentowanych prac i postaw artystycznych wyłaniać się będzie obraz archiwum jako żywego medium, istniejącego fizycznie, ale też jako pewien fantazmat.
Warszawa
Od jutra (15.02) w Państwowym Muzeum Etnograficznym oglądać będzie można wystawę Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie powstałą w ramach projektu badawczego poświęconego stosunkom akademickim między Bliskim Wschodem a blokiem wschodnim w kontekście zimnej wojny. Wspólne przestrzenie skupiać się będą nie na poruszanych dotąd najczęściej wątkach współpracy politycznej, handlowej i infrastrukturalnej pomiędzy krajami gospodarki ludowej a państwami Afryki Północnej oraz Bliskiego Wschodu, a na relacjach w obszarze kultury. Ekspozycja nie tylko nakreślać będzie szerszy społeczny kontekst owych relacji, ale też przybliżać konkretnych bohaterów – artystów, ludzi kultury i architektów, jak studiujący na warszawskiej ASP syryjski rzeźbiarz i medalier Majid Jammoul.
Wspólna wystawa Macieja Nowackiego i Maryny Sakowskiej, gościnnie kuratorowana przez Martę Lisok, otworzy się w czwartek (17.02) w galerii Serce Człowieka. Rycerze błędnego koła prezentować będą świat na granicy dekonstrukcji, gdzie pod pozorami umowności i ironii, w pozornie zwykłych przedmiotach i pozach czai się uśpiona przemoc i opresja. Jego scenografię tworzyć będą przedstawienia lochów, komnat i dziedzińców wypełnione łańcuchami, szpikulcami i mieczami, tworząc obraz skansenu seksualności, w którym rządzi fatum i przemoc.
Dzień później (18.02) w lokalu_3o otworzy się wystawa Take My Eyes, mierząca się z tematem przemocy ze względu na płeć. Wiele z prezentowanych na niej prac powstało w oparciu o osobiste doświadczenia artystek, wykraczają one jednak poza prywatną perspektywę, stając się uniwersalnymi opowieściami o strachu, bólu, wyparciu oraz walce o zachowanie godności. Ekspozycja zwracać będzie również na systemowe aspekty przemocy ze względu na płeć, ujawniające się m.in. w ignorowaniu zjawiska przemocy domowej i działalności ustawodawczej ograniczającej prawo do aborcji, a nawet dostęp do antykoncepcji.
Tego samego dnia (18.02) w Pracowni Wschodniej otworzy się solowa wystawa Kornelii Dzikowskiej. Autoportret zjedzony będzie pierwszą w Warszawie przekrojową ekspozycją artystki, prezentującą szereg jej prac począwszy od dyplomu, w którym Dzikowska podejmowała refleksję o pragnieniu. Artystka opowiadać będzie m.in. o skrywanych na co dzień emocjach, o konstytuowaniu siebie jako człowieka i jako artystki, próbując przy tym zredefiniować kluczowe w dzisiejszych realiach kategorie sukcesu i porażki.
Ruszył nabór do trzeciej edycji organizowanego przez Krytykę Polityczną Programu Wsparcia Środowisk Twórczych, w tym roku pod hasłem Program Oporu. Podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon, celem programu jest umożliwienie realizacji premierowych dzieł sztuki w oryginalny sposób podejmujących tematykę społeczną. Regulamin nie narzuca z góry ograniczeń gatunkowych, program nakierowany jest jednak na działania realizowane grupowo, w co najmniej trzyosobowych zespołach. Propozycje projektów nadsyłać można do 28 lutego.
Wrocław
Jeśli szukacie pomysłu na spędzenie walentynkowego wieczoru, polecamy wycieczkę do Krupa Gallery, gdzie otworzy się dziś (14.02) wspólna wystawa Sebulca i Jana Możdżyńskiego. Lovehammer wyrasta ze wspólnej fascynacji artystów figurkowymi grami bitewnymi, przede wszystkim Warhammerem. W witrynie przyszłej głównej siedziby Krupa Gallery Możdżyński i Sebulec zaaranżują jednak specyficzną bitwę, queerując wyolbrzymioną mroczną estetykę „chłopackiej” gry i zamieniając krwawy konflikt w bitwę miłości. Równolegle Krupa Gallery zaprezentuje solową wystawę Pawła Baśnika. W Ostatnich ludziach wrocławski artysta opowiadać będzie o próbie osiągnięcia nieśmiertelności jako ostatecznym celu tworzonych przez ludzi futurologicznych koncepcji.
Indywidualna wystawa Kateriny Kouzmitchevej otworzy się w czwartek (17.02) w Galerii Entropia. W projekcie Locals białoruska fotografka mieszkająca we Wrocławiu koncentruje się na tematach migracji ludności, znaczenia granic i poczucia tożsamości kulturowej. Artystka skupia się na obszarach, które zmieniły przynależność państwową po II wojnie światowej, a z którymi sama jest związana, a więc leżących niegdyś w granicach Polski wybranych terenach Białorusi oraz znajdujących się uprzednio w granicach Niemiec Wrocławiu i Opolu. W fotograficznych pracach Kouzmitcheva zestawia i nakłada archiwalne obrazy z terytoriów niegdyś uważanych za jedność, a dziś leżących po różnych stronach granicy.
Podwójne otwarcie czeka nas w ten piątek (18.02) w galerii BWA Wrocław Główny. W mieszczącej główny oddział galerii antresoli na dworcu PKP zobaczymy monumentalną instalację Yael Vishnizki-Levi Lokomotywa. Zgodnie z tytułem artystka umieści w dworcowej przestrzeni pracę w kształcie lokomotywy, nawiązując przy tym do słynnego wiersza Juliana Tuwima, interpretując go jednak jako osoba dorosła wychowana poza zasięgiem polskiego kanonu literackiego, dodając historyczne i współczesne konteksty związane z migracją i mobilnością. Równolegle otworzy się zbiorowa wystawa Dobry wieczór we Wrocławiu, będąca efektem kilkumiesięcznej pracy grupy roboczej. Sięgając po hasło z neonu na dachu naprzeciw wrocławskiego dworca PKP artystki i artyści koncentrują się na tytułowym wieczorze, sięgając po tak różne wątki jak zanieczyszczenie światłem i religijny rytuał związany z wieczorną modlitwą.
Również od piątku (18.02) w Muzeum Architektury będzie można oglądać prezentowaną po raz pierwszy w Polsce wystawę Trouble in Paradise, powstałą dla Pawilonu Polskiego podczas ostatniej edycji Biennale Architektury w Wenecji. Przygotowana przez zespół PROLOG+1 we współpracy z sześcioma biurami projektowymi z Europy ekspozycja opowiada o przyszłości życia na wsi, wykraczając poza myślenie o obszarach wiejskich jako zapleczu miast i traktując wieś przede wszystkim jako przestrzeń wspólnotowości współtworzoną przez wszystkich mieszkańców.
Tego samego dnia (18.02) w galerii Arttrakt otworzy się solowa wystawa Ryszarda Góreckiego. Prezentowana osiem lat po ostatniej wystawie artysty w tym miejscu Praca gromadzić będzie realizacje z jeszcze dłuższego okresu, obejmującego dwie dekady. Wśród nich znajdą się również prace nigdy wcześniej nie pokazywane. Powracają w nich charakterystyczne dla Góreckiego modernistyczne inspiracje i uproszczone formy złożone z niejednorodnych elementów, form pozbawionych pierwotnego kontekstu i obdarzonych przez artystę nowymi znaczeniami.
Zielona Góra
Z tematem miłości w jej najróżniejszych wymiarach mierzyć się będzie kuratorowana przez Lawinię Rate w zielonogórskim BWA wystawa Kartografie uczuć wzniosłych, która otworzy się w najbliższy piątek (18.02). Zobaczymy na niej prace m.in. Teresy Gierzyńskiej, Zbigniewa Libery czy Liliany Zeic, składające się na polifoniczną opowieść, w której znajdzie się miejsce dla miłości zarówno romantycznej, jak i macierzyńskiej, miłości uszczęśliwiającej, ale i krzywdzącej. W ramach wystawy odbędzie się też 25 lutego wieczór filmów eksperymentalnych z lat 70. i 80.