11–17 grudnia
Katowice
Pierwszy sezon wystawienniczy w przestrzeni Oblatów4 zamykać będzie solowa wystawa Anny Skrzypek. Otwierane w piątek (15.12) Szepty to dyplomowy projekt artystki z katowickiej ASP, złożony z cyklu obrazów i grafik. Artystka odnosi się w nich do wydarzeń mających miejsce po śmierci jej dziadka, takich jak obfity rozkwit hodowanych przez niego roślin, interpretowanych jako znaki dalszej obecności zmarłego w jej życiu. Poszukując w nich raczej pocieszenia niż racjonalnych wytłumaczeń, artystka zwraca się ku idącemu na przekór antropocentryzmowi postrzeganiu człowieka jako części biosfery, wielkiej wspólnoty organizmów żywych gwarantującej rodzaj nieśmiertelności.
Gdańsk
W ten weekend (16–17.12) w przestrzeni PLENUM w sercu gdańskiej stoczni odbędą się targi sztuki i dizajnu Panato. Poza możliwością kupienia prac twórczyń i twórców z Polski i zagranicy podczas targów będzie można również wziąć udział w darmowych warsztatach dla odwiedzających.
Anna Skrzypek, „Niewinne stworzenie lub zły omen”, olej na płótnie, 80×80 cm, 2023, dzięki uprzejmości galerii Oblatów4
Kraków
Krakowski artist-run space Piana zbliża się do swoich trzecich urodzin. W tym czasie zdążyło się nim odbyć już 29 wystaw, a ich autorki i autorzy zawitają do Piany ponownie z niewielkimi pracami przy okazji otwieranej w piątek (15.12) w przestrzeni przy ulicy Retoryka wystawy Golden Hour. Będzie to okazja nie tylko do miłych wspominek, ale i wsparcia dalszej działalności tej przestrzeni – połowa dochodu ze sprzedaży prac trafi na konto Fundacja Galerii Piana, by umożliwić realizację kolejnych projektów.
Opole
Solowa wystawa Krzysztofa Maniaka, podsumowująca jego rezydencję artystyczną na Wyspie Bolko w sierpniu tego roku, otworzy się w sobotę (16.12) Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu. Bez tytułu (Wyspa Bolko. Andreasowi Ulbrichowi) przywołuje również postać aktywnego na początku XX wieku ogrodnika miejskiego, który opracował projektu ogrodu krajobrazowego na opolskiej wyspie. Przestrzeń zaprojektowana przez człowieka łączy się tu w organiczną całość z otaczającym ją krajobrazem. Maniak zaprezentuje na wystawie fotografie oraz obiekty rzeźbiarskie wykonane na wyspie w trakcie pięciu letnich dni, podczas których upalna pogoda przeplatała się z gwałtownymi burzami, wpływając na przebieg długich spacerów artysty i charakter zdjęć.
Poznań
Solowa wystawa Julii Taszyckiej kuratorowana przez Dominikę Tylcz otworzy się w piątek (15.12) przy ulicy Granicznej 13a w Poznaniu. W swoich najnowszych pracach artystka przygląda się społeczno-ekonomicznej tkance miejskiej szybko zmieniającego się Poznania, a szczególnie Łazarza. Na wystawie Dirt zobaczymy wyłącznie prace z obiektów znalezionych na ulicach Poznania, pozostałości szeroko zakrojonych prac remontowych, które artystka w ironicznym geście przemienia z porzuconych, nikomu niepotrzebnych odpadów w artefakty o wysokiej wartości cyrkulujące na rynku sztuki.
Warszawa
Zbiorowa wystawa Warto mieć znajomości otworzy się w czwartek (14.12) galerii Marszałkowska 18. Pokaz, który początkowo miał być spotkaniem dwóch osób, w wyniku kolejnych poleceń i wizyt kuratorki Kariny Dudzińskiej w pracowniach rozrósł się do ekspozycji ósemki artystek i artystów. Łączą ich nie tylko relacje towarzyskie i chęć wspierania się nawzajem, ale także krytyczne spojrzenie na rzeczywistość i reinterpretowanie historii sztuki przez filtr własnych, nierzadko trudnych doświadczeń.
Tego samego dnia (14.12) w budynku Wydziału Wzornictwa ASP w Warszawie otworzy się wystawa Pauliny Włostowskiej Wzór i powtórzenie. W prezentowanych pracach artystka czerpie z dziedzictwa polskiej szkoły tkaniny, wzorów stosowanych w sztuce i designie około połowy XX wieku, interpretując je na nowo. Odnosi się przy tym do kolektywnych przedsięwzięć i twórczości kobiet-projektantek okresu PRL, również tych związanych z warszawską ASP.
Niedawno w Nowym Teatrze mogliśmy oglądać spektakl przygotowany wspólnie przez Markusa Öhrna i Karola Radziszewskiego. W piątek (15.12) w Galerii Foksal szwedzki artysta i reżyser zaprezentuje kolejny rozdział swojej współpracy z wykreowanymi przez Radziszewskiego Fag Fighters. Wystawa Bye Bye Poland to pożegnanie artysty z pracą w Polsce, a przy tym refleksja nad mechanizmami funkcjonowania patriarchatu stawiająca pytanie o to, czy jest jeszcze nadzieja na równość między ludźmi.
Liliana Zeic, z cyklu „Włóżmy w ziemię wilgotne ziarenko lnu”, dzięki uprzejmości galerii lokal_30
Tego samego dnia (15.12) w galerii XX1 otworzy się indywidualna wystawa Sebastiana Wywiórskiego kuratorowana przez Grzegorza Borkowskiego. Prace prezentowane na Sytuacjach kinetycznych odnoszą się do różnych rodzajów ruchu, prowokując tym samym do innego sposobu oglądania, innego rodzaju uważności i aktywności poznawczej. Analizując sprawczość ruchu w różnych sferach doświadczenia, artysta zwraca uwagę na to, jak fundamentalne znaczenie ma on w naszym codziennym doświadczeniu.
Również w piątek (15.12) czeka nas gala jubileuszowa wieńcząca trwające od stycznia obchody 55-lecia Wydziału Grafiki stołecznej ASP. Odbędzie się ona w auli ASP przy Wybrzeżu Kościuszkowskim, a w programie wydarzenia poza laudacją rektora i wystąpieniami profesorów znajdzie się wręczenie medali 55-lecia Wydziału Grafiki oraz koncert Leszka Możdżera.
Podwójne otwarcie szykuje na tę sobotę (16.12) lokal_30. Pierwszą indywidualną wystawę od czasu rozpoczęcia współpracy z galerią blisko rok temu zaprezentuje Liliana Zeic. Włóżmy w ziemię wilgotne ziarenko lnu to opowieść o queerowym środowisku naturalnym, wspólnocie składającej się z queerowych osób i roślin, która w pracach wykonanych techniką intarsji zyskuje postać roślinno-ludzkich konfiguracji. Równolegle otworzy się wystawa Karoliny Breguły Kino Wolność, przygotowana z okazji dwudziestej rocznicy projektu Niech nas zobaczą, czyli głośnego cyklu portretów 30 par nieheteronormatywnych osób sfotografowanych w przestrzeni publicznej i prezentowanych na bilbordach. Oprócz fotografii zobaczymy na niej tytułową instalację świetlną zrealizowaną przez Bregułę we współpracy z polsko-białorusko-ukraińską Grupą Filmową Kino Svoboda.
Wrocław
Broszura: Tadeusz Peiper, Szósta! Szósta!, Kraków 1925. Projekt okładki: Władysław Strzemiński. Fot. Wojciech Rogowicz, Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Przed półwieczem we wrocławskim Muzeum Narodowym powstał Dział Sztuki Wydawniczej – pierwsza i jak dotąd jedyna w Polsce muzealna kolekcja poświęcona artefaktom związanym z procesem publikowania. Z okazji rocznicy jego utworzenia już dziś (11.12) w MNWr otworzy się przygotowana przez Jakuba Macieja Łubockiego wystawa 50 na 50. Zaprezentuje ona różnorodność zbiorów tworzonych pierwotnie przez kustoszkę Teresę Odrowąż-Pieniążek, proponującej rozumienie sztuki wydawniczej jako zespolenia w jedną całość szaty graficznej i zdobnictwa z treścią książki, tworzących razem jednolite dzieło sztuki.
Wspólna wystawa Doroty Nieznalskiej i Dariusza Sitka otworzy się w piątek (15.12) w galerii EXIT. W Czarnej ziemi artyści odwołują się do badań Timothy’ego Snydera, analizującego genezę państwa totalitarnego i Zagłady, a przy tym przestrzegającego przed powrotem faszyzmu. Prezentowane prace odnosić się będą do sytuacji Ukrainy w kontekście historycznego faszyzmu niemieckiego i obecnego faszyzmu rosyjskiego.
Zielona Góra
W piątek (15.12) w BWA Zielona Góra otworzy się wystawa Jedna myśl wywołuje w końcu wszystko. Kuratorowana przez Piotra Lisowskiego ekspozycja dedykowana jest wrocławskiej artystce Lilianie Lewickiej, zmarłej w 1989 roku, dziś w dużej mierze zapomnianej – wobec braku badań poświęconych jej twórczości i zachowania jedynie strzępów archiwum funkcjonującej przede wszystkim w opowieściach. Wystawa będzie więc rodzajem kuratorskiego śledztwa, rozpisanego na prace artystek i artystów, którzy nigdy nie spotkali Lewickiej, podążających za wspomnieniami, śladami i poszlakami.
